Gdzie na grzyby w okolicach Bielska-Białej?

Post autor: **Zenit** » wtorek, 14 czerwca 2016, 08:48

kombiii pisze:QR_BBPOST tylko... nie ma grzybów. Mówię oczywiście o jadalnych.

a to dziwne... nie wiem gdzie dokładnie chodziłeś ale wiem że na Orawie poćce są i to dużo.

Post autor: **kombiii** » środa, 15 czerwca 2016, 10:36

Zenit pisze: na Orawie poćce są i to dużo.

Tyle, ze ja nie na Orawie byłem, jeno w bielskich miejscówkach

Na Orawę przyjdzie czas w lipcu - prawdziwki!

Post autor: **Zenit** » środa, 15 czerwca 2016, 19:52

kombiii pisze:QR_BBPOST Na Orawę przyjdzie czas w lipcu - prawdziwki!

tylko żebyś trafił w wysyp.

Post autor: **kombiii** » piątek, 24 czerwca 2016, 06:45

Jutro jadę do dwóch lasów, myślę, że najwyższy czas na rozpoczęcie sezonu.

Post autor: **Zenit** » piątek, 24 czerwca 2016, 22:55

kombiii pisze:QR_BBPOST Jutro jadę do dwóch lasów, myślę, że najwyższy czas na rozpoczęcie sezonu.

ja już praktycznie mógłbym kończyć bo słoików już brakło na marynaty i suszone grzyby

w Taki upał to nie radzę zaczynać sezonu. No chyba że weźmiesz coś zimnego

Post autor: **kombiii** » sobota, 25 czerwca 2016, 16:49

Wyruszyłem już o piątej, by zachłanni rodacy nie wyprzedzili mnie w pazerniczeniu. Sezon postanowiłem rozpocząć szumnie, egoistycznie i z rozmachem. Udało się. W obu tajemniczych lasach kombiego dopisały borowiki ceglastopore. To prawdziwy festiwal ceglasi! Piękne, dorodne, zdrowe (zdrowotność 90 %)połyskujące pośród mchu w porannych słonecznych fleszach ... Wyposzczony po zimie, znalazłem ukojenie

Patrzcie i zazdrośćcie

Trafiły sie też cztery zaczerwione podgrzybki, co dla mnie jest nieco dziwne, ze względu na porę roku, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Promieniuję zatem szczęściem, co, mam nadzieję, widać na poniższej fotce.

Sezon uważam za rozpoczęty !

Post autor: **kombiii** » sobota, 2 lipca 2016, 20:23

Jutro pędzę w kolejny las, by znaleźć pierwszego prawdziwka w tym roku. Oby tylko się nie okazało, że jedynym prawdziwkiem w lesie będę ja ...

Post autor: **Paweł** » sobota, 2 lipca 2016, 21:02

kombiii pisze:QR_BBPOST ... Oby tylko się nie okazało, że jedynym prawdziwkiem w lesie będę ja ...

, a

łykniesz

Post autor: **Nadir** » sobota, 2 lipca 2016, 21:33

...jak już, to raczej jedyną wędzonką

Post autor: **kombiii** » niedziela, 3 lipca 2016, 13:02

Mówię i mam. Prawdziwki.

Obudził mnie SMS od Jana o 4:30 o treści: "Leje jak s......, co robimy?". Odpisałem: "Mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, lecz co przynosi w koszyku!".
Na stok wydrapaliśmy się o 7:00. Jan sapał ze złości, ocierając mokre od deszczu czoło, złorzecząc na mnie i wszystkie sromotniki świata. Ja natomiast, roztaczałem w myślach kulinarne wizje z borowikiem w roli głównej. Pierwsza miejscówka i ... nic! W drugiej kilka podgrzybków. Widząc narastającą frustrację towarzysza, odsuwałem się coraz bardziej, nie chcąc pozostać w zasięgu jego ręki. Trzecia miejscówka nie zawiodła, mamy to!

Znaleźliśmy się w żywiole. Jaką radość grzybniętym sprawiają powyższe widoki, wiedzą tylko oni sami

Były oczywiście też w sporych ilościach ceglasie:

lecz oczywistym bohaterem dnia stały się borowiki i Jan, który odmłodniał o 10 lat ...

Post autor: **Zenit** » niedziela, 3 lipca 2016, 13:55

kombiii, Gratuluję !

kombiii pisze:QR_BBPOST Obudził mnie SMS od Jana o 4:30 o treści: "Leje jak s......, co robimy?". Odpisałem: "Mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, lecz co przynosi w koszyku!".

no pięknie ! Nie wiem czy to z Tobą kiedyś się umawiałem na jakieś grzybobranie a zapowiedzi deszczu wystraszyły ? Jak też jak coś zaplanuję nigdy nie odwołuję.

Post autor: **kombiii** » niedziela, 3 lipca 2016, 17:40

Zenit pisze: Gratuluję !

Dzięki! Nie ze mną się umawiałeś

moni · Post autor: **moni** » wtorek, 5 lipca 2016, 07:39

kombiii no piękne!!! gdzie to byliscie?

Post autor: **kombiii** » środa, 6 lipca 2016, 19:58

A dziękuję. Szyndzielnia. Zdziwiona?

moni · Post autor: **moni** » niedziela, 10 lipca 2016, 23:11

właściwie to nie, pisałeś mi kiedyś ze tam chodzisz

a byłeś juz w tym roku na slowacji?
ja jutro jadę na mazury, napewno wybiore się do lasu