Mój pierwszy raz
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2264
- Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 20:31
- Ulubione grzyby: czerwone :)
- Lokalizacja: Rzeszów
- Pochwalił: 211 razy
- Pochwalony: 1509 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
sectroyer, ale wygląda zaje... fajnie
A gołąbki to jednak najlepiej smakują w zupce
A gołąbki to jednak najlepiej smakują w zupce
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1896
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
- Imię: Michał
- Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 439 razy
- Pochwalony: 694 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Obierasz ze skórki? A po co ? Mam miejscówkę, gdzie rosną i z tego co widzę nikt ich nie zbiera, więc pewnie jeszcze spróbuję, choć ja lubię (oprócz kani) grzyby w małych kawałkachSysunia pisze:QR_BBPOST obrać kapelusz ze skórki, ile się da.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Taki dostałam przepis i wcale się nad tym nie zastanawiałam, po co. Tyle ściągam, ile się da, zbytnio się na tym nie doktoryzuję, najczęściej cały środek jest ze skórką. W lesie, po którym buszuję, też ich nikt nie zbiera. Szkoda, że ja tak późno dojrzałam do tego, bo na początku lipca było ich mnóstwo a teraz się trafiają.sectroyer pisze:QR_BBPOST Obierasz ze skórki? A po co ?
I dobrze. Każdy lubi, jak lubi.sectroyer pisze:QR_BBPOST choć ja lubię (oprócz kani) grzyby w małych kawałkach
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Może wrzuć jakiś przepis.Agnes pisze:QR_BBPOST A gołąbki to jednak najlepiej smakują w zupce
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2264
- Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 20:31
- Ulubione grzyby: czerwone :)
- Lokalizacja: Rzeszów
- Pochwalił: 211 razy
- Pochwalony: 1509 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Sysunia, co Ty, artystą w grzybowych przepisach to jest Zenit, ja jestem tylko odtwórcą.
Ale zupka to klasyka i chyba nikt nic innego nie wymyśli: wywar warzywny (albo, jak ktoś lubi mięsny), dodać podsmażone z cebulką grzybki ( moja Babcia nie podsmażała i mi nawet bardziej smakowało), podprawić śmietanką i gotowe Ja robię z makaronem albo miksuję na krem ( wtedy gotuję z ziemniakami, żeby ten krem miał konsystencję) i z grzankami
Ale zupka to klasyka i chyba nikt nic innego nie wymyśli: wywar warzywny (albo, jak ktoś lubi mięsny), dodać podsmażone z cebulką grzybki ( moja Babcia nie podsmażała i mi nawet bardziej smakowało), podprawić śmietanką i gotowe Ja robię z makaronem albo miksuję na krem ( wtedy gotuję z ziemniakami, żeby ten krem miał konsystencję) i z grzankami
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Oj ta, od czegoś trzeba zacząć. Dzięki.Agnes pisze:QR_BBPOST Sysunia, co Ty, artystą w grzybowych przepisach to jest Zenit, ja jestem tylko odtwórcą.
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1896
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
- Imię: Michał
- Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 439 razy
- Pochwalony: 694 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Myślę, że podsmażanie bardzo pomagaAgnes pisze:QR_BBPOST Sysunia, co Ty, artystą w grzybowych przepisach to jest Zenit, ja jestem tylko odtwórcą.
Ale zupka to klasyka i chyba nikt nic innego nie wymyśli: wywar warzywny (albo, jak ktoś lubi mięsny), dodać podsmażone z cebulką grzybki ( moja Babcia nie podsmażała i mi nawet bardziej smakowało)
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2264
- Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 20:31
- Ulubione grzyby: czerwone :)
- Lokalizacja: Rzeszów
- Pochwalił: 211 razy
- Pochwalony: 1509 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
No, niby wyciąga smak. Ale ja wolę takie chrupiące, szczególnie jak dodajesz blaszkowce. I maślaki wolę bez smażenia.
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1896
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
- Imię: Michał
- Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 439 razy
- Pochwalony: 694 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Oj nie, maślaki smażone to przysmakAgnes pisze:QR_BBPOST No, niby wyciąga smak. Ale ja wolę takie chrupiące, szczególnie jak dodajesz blaszkowce. I maślaki wolę bez smażenia.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Smażone maślaczki, pychotka. Jak aura w niedzielę nie pozwoli wypłynąć na wodę to chyba ich poszukam.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1896
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
- Imię: Michał
- Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 439 razy
- Pochwalony: 694 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Już jutro ma zacząć padać deszcz, ale na maślaki, to jeszcze chyba za gorącoBukowy pisze:QR_BBPOST Smażone maślaczki, pychotka. Jak aura w niedzielę nie pozwoli wypłynąć na wodę to chyba ich poszukam.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
U mnie deszczu nie brakuje. Jak nie pójdę do lasu to się nie przekonam.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2264
- Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 20:31
- Ulubione grzyby: czerwone :)
- Lokalizacja: Rzeszów
- Pochwalił: 211 razy
- Pochwalony: 1509 razy
- Kontakt:
Mój pierwszy raz
Pyszny prosty krem z kurek:
1 cebulka, 1 marchewka, 1 pietruszka, kawałeczek selera, 2 ziemniaczki, 200-300 g kurek, 2 łyżki śmietany, ze 2-3 ziarnka ziela angielskiego, 2 listki laurowe, sól i pieprz do smaku, ok 1 l. wody
1. Patent na mycie kurek z piasku: suche kurki posypać solą i zalać wrzątkiem. Po chwili kurki będą pływać po wierzchu, a piasek opadnie na dno. Ja zwykle myłam w zimnej wodzie z solą, piasek też ładnie opadał, ale przy tej metodzie kurki nie nasiąkają wodą i pięknie zachowują jędrność i twardość.
2. Warzywa obrać i pokroić w kostkę,
3. W garnku rozgrzać 1 łyżkę oleju i 1 łyżkę masła, wrzucić cebulkę i podsmażyć na złoto
4. Dodać pokrojone warzywa i smażyć ok 5 min., po czym dołożyć umyte i osączone z wody kurki i smażyć jeszcze z 5 min
5. Wlać wodę, dodać listki i zielę, sól i pieprz i gotować ok. 15 min.
6. Garnek zdjąć z ognia i lekko przestudzić, wyjąć listki i ziarenka ziela i kilka ładnych kurek do dekoracji
7. Zupkę zblendować, jeszcze raz postawić na ogniu i krótko zagotować, zabielić śmietanką ( można, ale niekoniecznie)
8. Serwować z grzankami i palce lizać
1 cebulka, 1 marchewka, 1 pietruszka, kawałeczek selera, 2 ziemniaczki, 200-300 g kurek, 2 łyżki śmietany, ze 2-3 ziarnka ziela angielskiego, 2 listki laurowe, sól i pieprz do smaku, ok 1 l. wody
1. Patent na mycie kurek z piasku: suche kurki posypać solą i zalać wrzątkiem. Po chwili kurki będą pływać po wierzchu, a piasek opadnie na dno. Ja zwykle myłam w zimnej wodzie z solą, piasek też ładnie opadał, ale przy tej metodzie kurki nie nasiąkają wodą i pięknie zachowują jędrność i twardość.
2. Warzywa obrać i pokroić w kostkę,
3. W garnku rozgrzać 1 łyżkę oleju i 1 łyżkę masła, wrzucić cebulkę i podsmażyć na złoto
4. Dodać pokrojone warzywa i smażyć ok 5 min., po czym dołożyć umyte i osączone z wody kurki i smażyć jeszcze z 5 min
5. Wlać wodę, dodać listki i zielę, sól i pieprz i gotować ok. 15 min.
6. Garnek zdjąć z ognia i lekko przestudzić, wyjąć listki i ziarenka ziela i kilka ładnych kurek do dekoracji
7. Zupkę zblendować, jeszcze raz postawić na ogniu i krótko zagotować, zabielić śmietanką ( można, ale niekoniecznie)
8. Serwować z grzankami i palce lizać