Nasze cudowne nalewki

Awatar użytkownika

Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Post autor: Nadir » wtorek, 21 lipca 2015, 23:06

hittmanka pisze:ale wiśnióweczka i u mnie nastawiona :ok:
U mnie ostatnio coś mocno ubyło orzechówki podczas przelewania do butelek. Jakieś dziurawe te butelki robią... :| :mrgreen:


Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » środa, 22 lipca 2015, 06:58

Nadir pisze: Jakieś dziurawe te butelki robią... :| :mrgreen:
Ja mam ciągle ten problem. Z powodu przepuszczalności butelek, nigdy jeszcze nalewka nie stała tyle, ile powinna. :(


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » środa, 22 lipca 2015, 21:16

kombiii pisze:Z powodu przepuszczalności butelek, nigdy jeszcze nalewka nie stała tyle, ile powinna. :(
Nadir pisze:U mnie ostatnio coś mocno ubyło orzechówki podczas przelewania do butelek. Jakieś dziurawe te butelki robią... :| :mrgreen:
Ja też zawsze degustuję podczas przelewania. :D


Awatar użytkownika

Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Post autor: Nadir » środa, 22 lipca 2015, 22:40

kombiii pisze:Ja mam ciągle ten problem. Z powodu przepuszczalności butelek, nigdy jeszcze nalewka nie stała tyle, ile powinna. :(
Sensibility pisze:Ja też zawsze degustuję podczas przelewania. :D
Tak, to dość powszechnie znany problem... :| rotfl
Dlatego tym razem, żeby coś sensownego zostało po tym przelewaniu, to nastawiłem porcję z 4,5 kg orzechów :mrgreen:


Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » wtorek, 11 sierpnia 2015, 17:41

Dzisiaj upał znowuż nie chciał odpuścić. Na upały, oprócz piwa, najlepsze nalewki ;)
No to zrobiłem sobie 2 litry cytrynówki, a co!

Obrazek


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » wtorek, 11 sierpnia 2015, 18:15

kombiii, :ok: po głosowaniu , należało się Tobie :hyhy: :drunk:


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » piątek, 4 września 2015, 23:51

Pytanie robił ktoś w Was nalewkę z brusznic ? jakieś uwagi ? przepisy. Czy oprócz brusznic dodawaliście coś jeszcze jakieś dodatki ?
Obrazek Obrazek Ja jak na razie zlałem brusznice czystym spirytusem choć z tego co mi mówiono powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Jozefg
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 503
Rejestracja: piątek, 1 maja 2015, 09:32
Lokalizacja: Olsztyn
Pochwalił: 22 razy
Pochwalony: 216 razy
Kontakt:

Post autor: Jozefg » sobota, 5 września 2015, 08:44

Zenit pisze: powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?
Pod wpływem mocnego spirytusu sok z niektórych owoców zamienia się w galaretę. :(
Kiedyś tak mi się zrobiło to miałem nalewkę - galaretę :D


Awatar użytkownika

Włóczykij
Moderator
Moderator
Posty: 2310
Rejestracja: niedziela, 6 kwietnia 2008, 17:36
Imię: Mirosław
Ulubione grzyby: opieńka prawdziwek podgrzybek
Lokalizacja: wodzisław śląski
Pochwalił: 76 razy
Pochwalony: 598 razy

Post autor: Włóczykij » sobota, 5 września 2015, 08:51

Jozefg pisze:
Zenit pisze: powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?
Pod wpływem mocnego spirytusu sok z niektórych owoców zamienia się w galaretę. :(
Kiedyś tak mi się zrobiło to miałem nalewkę - galaretę :D
No i dobrze ,dwa w jednym, i pojeść można i głowa się cieszy. :eat: :drunk:


Ciekawość to pierwszy stopień do znalezienia grzyba.
Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » sobota, 5 września 2015, 14:27

Włóczykij pisze:Pod wpływem mocnego spirytusu sok z niektórych owoców zamienia się w galaretę.
dzięki rozcieńczę go w takim razie.


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Nasze cudowne nalewki

Post autor: Nadir » niedziela, 6 września 2015, 23:02

Zenit pisze:Ja jak na razie zlałem brusznice czystym spirytusem choć z tego co mi mówiono powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?

Zenit, Wszelkie nalewki na spirytusie trzeba zalewać roztworem około 70% (nie mocniejszy), bo sam spirytus ścina zawarte w owocach białko. Z innymi związkami zawartymi w owocach też zbyt agresywnie reaguje i wtedy powstaje taka "galareta", jaką wspomniał Jozefg.
Spirytus na nalewki trzeba rozcieńczyć do tych około 70% jeszcze przed zalanie owoców, ale jak już je zdążyłeś zalać, to rozcieńcz czym prędzej - na pewno uratujesz zawartość przed zrobieniem się "pulpy" :)

Jeśli chcesz zobaczyć jak czysty spirytus oddziałuje na białka - wlej jego odrobinę do rozbitego surowego jajka :)
Tak na marginesie - to dlatego niektórzy "zawodnicy" tak bardzo lubią pić czysty spirytus zamiast np. wódki. Szare komórki od razu są wybielone :lol:

Przy okazji dodam (może komuś się przyda :) ), że są w sprzedaży gotowe "spirytusy" o mocy 70% specjalnie dedykowane do wyrobu nalewek. Ale ja przy swoich nalewkowych i wódczanych eksperymentach używam zawsze ten, który pokazałeś na fotce. Lubię mieć panowanie nad mocą :cool2: :lol:
Tak więc polecam spirytus właśnie z taką nalepką, a do tego dobrze jeśli jest z wytwórni warszawskiej ...a wręcz znakomicie, jeśli jest z Łańcuta. Nie ma lepszego spirytusu niż ten z Łańcuta :roll: :ok: Z jakością innych bywa różnie...

...dobra, kończę już, bo brzmi to wszystko jakby pisał to zawodowy alkoholik :ups: :niepewny: :lol:


Awatar użytkownika

hittmanka
Grzybiarz gawędziarz
Grzybiarz gawędziarz
Posty: 2403
Rejestracja: poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 09:52
Imię: Zosia
Ulubione grzyby: podgrzybki i prawdziwki... innych jeszcze nie zbieram :(
Lokalizacja: Zabrze
Pochwalił: 669 razy
Pochwalony: 1081 razy
Kontakt:

Post autor: hittmanka » niedziela, 6 września 2015, 23:13

a my zalewamy spirolem i nie robi się galaretka :| nic nie rozcieńczamy, wystarczy sok z owoców. oczywiście nie wiem jak z brusznicą ale tegoroczna wiśniówka i rabarbarówka są ok :ok:


Żadna inna rzecz nie da Ci tyle wolności, co pasja.
Szczęście, które dostajesz zupełnie za darmo...
Awatar użytkownika

Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Post autor: Nadir » niedziela, 6 września 2015, 23:18

hittmanka, może niektóre owoce są na to odporne, ale np. orzechy ścinają się totalnie. I wtedy spirytus zamiast powoli "wyciągać" z nich to co najlepsze, to tylko konserwuje je jak formalina :D

Jeśli chodzi o nalewki robione z samego soku - to nie to samo co zalewanie całych owoców, więc pewnie dlatego sok tak łatwo się spirytusowi "nie poddaje" :)


Awatar użytkownika

Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Post autor: Nadir » niedziela, 6 września 2015, 23:33

Ja w tym roku naprodukowałem syropu z orzechów jak durny... Trochę już go rozdałem, bo miałem prawie 10 litrów :doh: :lol:
Część orzeszków osobno wypluskała się w spirze i teraz już dojrzewa jako naleweczka orzechowa. Oprócz tego dojrzewa inna wersja naleweczki - zrobiona na w.w. syropie. W zimie będzie co degustować na rozgrzewkę, oj będzie bal... :sylwester: :gitara: :lol:

Orzechowe naleweczki dojrzewają, a obecnie eksperymentuję z naleweczką z aronii... :roll: Od 2 tygodni owocki pluskają się w spirytusowej zalewie, zobaczę co z tego wszystkiego wyniknie, bo to mój "prototyp" :| Na razie wygląda jak denaturat... :lol:


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » niedziela, 6 września 2015, 23:46

Nadir pisze:Na razie wygląda jak denaturat...
Spokojnie ktoś mi kiedyś mówił że przefiltrować to trzeba przez chleb i kolor traci :tak: :lol: :lol: :beer:


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat