Borowik ceglastopory
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5337
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 19:51
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 452 razy
Borowik ceglastopory
Witam wszystkich, od tego roku zacząłem zbierać tego grzybka, mam pytanko. Jak go przyrządzić żeby nie mieć żadnych sensacji... Jak na razie gotowałem je około 30 minut(woda była brązowa), wodę wylewałem. Następnie marynowałem w zalewie z octu i wody z ziołami. Jeszcze nie skusiłem się żeby spróbować. Słyszałem, że wystarczy je obgotować i już nadają się do zjedzenia.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 września 2007, 18:23 przez Tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Tomasz,
możesz! tylko nie objadaj sie tak strasznie pierwszy raz bo to organizm różnie toleruje grzybasy, znam jednego co wcina majówki ale później lata do kibelka i twierdzi że to nic i tak je będzie zjadałczyli mogę spokojnie je zjeść
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Tomasz, one jak się przegryza jeszcze z octem to będą lepciejsze, a mam takie niedyskretne pytanie czy to są na pewno ceglastopore bo znam jednego co kiedyś napazerniczył chyba z 60 słoiczków ale to była mieszanka ceglastych z grubotrzonowymi
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10648
- Rejestracja: środa, 1 grudnia 2004, 10:41
- Lokalizacja: Skawina
- Pochwalony: 847 razy
Pamiętam! Tyle grzybów z czerwonej listy....Termit pisze:bo znam jednego co kiedyś napazerniczył chyba z 60 słoiczków ale to była mieszanka ceglastych z grubotrzonowymi
Ceglasie w marynacie - super!
Do suszenia większe owocniki pozbawiam (cyt. za Zygmunt ) 3/4 trzonu.
Częste grzybki (u nas). Smaczne.
Waldek,
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 45
- Rejestracja: wtorek, 26 września 2006, 19:35
- Ulubione grzyby: wszystkie których nie zdeptałem...
- Pochwalony: 2 razy
Cześć... 20min na obgotowanie spoko wystarczy,nie są wtedy kapciowate.
I nie upychaj grzybków zbyt ciasno w słoiku....
...ale jestem mądry i doświadczony (wszystkiego o grzybkach dowiedziałem się z tej stronki)...
pozdro .
ps: Moi znajomi uważają Mnie za experta od grzybków (a Ja się w duchu śmieję)...
I nie upychaj grzybków zbyt ciasno w słoiku....
...ale jestem mądry i doświadczony (wszystkiego o grzybkach dowiedziałem się z tej stronki)...
pozdro .
ps: Moi znajomi uważają Mnie za experta od grzybków (a Ja się w duchu śmieję)...
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 6724
- Rejestracja: niedziela, 30 października 2005, 01:52
- Ulubione grzyby: Boletus edulis, Lactarius deliciosus, Boletus erythropus, Russula cyanoxantha
- Lokalizacja: Biecz
- Pochwalił: 149 razy
- Pochwalony: 1633 razy
- Kontakt:
Mamy ponoć jedną z największych galerii ceglasiów vel poćców w Internecie
http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/grzyby ... lastopory/
Polecam zwłaszcza początkującym zbieraczom dobre "opatrzenie" tego smacznego grzyba. Na trzonie muszą być czerwone punkciki, bez śladu siateczki.
W marynatkach, jak już wyżej pisało kilkoro Forumowiczów, jest na prawdę świetny. Także w innych potrawach, świeży, czy też suszony. Marynuję małe i średnie kapelusze. Większe kapelusze i górne części trzonów idą na zupki, sosiki i t.p. A dół trzonu (3/4, jak kiedyś pisałem), jako miąższ twardy i ciężkostrawny można sobie darować i odrzucić. Reszta - pycha
http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/grzyby ... lastopory/
Polecam zwłaszcza początkującym zbieraczom dobre "opatrzenie" tego smacznego grzyba. Na trzonie muszą być czerwone punkciki, bez śladu siateczki.
W marynatkach, jak już wyżej pisało kilkoro Forumowiczów, jest na prawdę świetny. Także w innych potrawach, świeży, czy też suszony. Marynuję małe i średnie kapelusze. Większe kapelusze i górne części trzonów idą na zupki, sosiki i t.p. A dół trzonu (3/4, jak kiedyś pisałem), jako miąższ twardy i ciężkostrawny można sobie darować i odrzucić. Reszta - pycha
Ostatnio zmieniony sobota, 22 września 2007, 22:31 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5771
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 20:31
- Ulubione grzyby: smardze,borowiki,rydze
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Pochwalony: 1639 razy
Tomasz Często zbieram gniewosze czyli ceglusie To bardzo dobry grzyb, przyrządzam go tak samo jak resztę grzybów i do tej pory żadnych dolegliwości żołądkowych nie mieliśmy Zjada je też mój 4,5 letni syn, więc nie obawiaj się niczego Smacznego
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 września 2007, 18:25 przez barbra, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5337
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 19:51
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 452 razy
na pewno ceglastopore, bo miały bardzo ciemne kapelusze, a grubotrzonowy ma jasny (jasniejszy kapelusz) z tego co się orientuję.Termit pisze:mam takie niedyskretne pytanie czy to są na pewno ceglastopore bo znam jednego co kiedyś napazerniczył chyba z 60 słoiczków ale to była mieszanka ceglastych z grubotrzonowymi
Zbierałem tylko młode i marynowałem same kapelusze.
[ Dodano: 2007-09-22, 20:20 ]
wszystkim dziękuję za rady
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5337
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 19:51
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 452 razy
...i jeszcze jedno pytanko, ile muszą "odstać" marynowane grzyby żeby można było je spożyć, żeby "nabrały smaku". Nie tylko ceglastopore ale też kozaki czy rydze. Po zalaniu zalewą ja je jeszcze zawsze pasteryzuje. W tej chwili cały czas zajadam jeszcze grzyby marynowane ze zbiorów z tamtego roku. Jestem ciekawy czy te ceglastopore, które zamarynowałem około 3-4 tygodnie temu są juz dobre - wydaje mi się że powinny być.