Radioaktywne pierwiastki w Tatrach?

Awatar użytkownika

Autor tematu
Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Radioaktywne pierwiastki w Tatrach?

Post autor: Bobik » środa, 30 czerwca 2010, 07:28

"Dziennik Polski": Krakowscy naukowcy znaleźli w Tatrach ślady radioaktywnych pierwiastków.

Uczeni z Laboratorium Ekspertyz Radiometrycznych Polskiej Akademii Nauk w Krakowie pod kierownictwem dr Krzysztofa Kozaka mierzyli w górach stężenie radonu i uranu. Badania stanowiły cześć szerszego programu, realizowanego przez uczonych z Polski, Węgier i Słowenii. Naukowcy odkrywają w Europie Wschodniej miejsca, w których swego czasu uczeni rosyjscy wraz z radziecką armią prowadzili badania radioaktywności oraz szukali uranu do wyprodukowania bomby atomowej.

Naukowcy potwierdzili obecność w Tatrach uranu, jednak ilości tego pierwiastka są śladowe. Stwierdzono za to wysoki poziom stężenia radonu w Dolinie Kościeliskiej. Nie jest on jednak szkodliwy dla turystów - zapewnia gazeta.

O radioaktywnych pierwiastkach pisze także "Gazeta Krakowska" w wydaniu z 29.VI. Chodzi o badanie występowania i stężenia radonu (Rn) w tatrzańskich schroniskach, szczególnie w rejonie Doliny Kościeliskiej. Radon jest jednym z radioaktywnych produktów rozpadu radu (Ra) i uranu (U), a to oznacza, że w polskich Tatrach mogą znajdować się pokłady rud tego pierwiastka. Nawiasem mówiąc w Niskich Tatrach na Słowacji ostatnio odkryto złoże rud uranu w okolicach miejscowości Vikartovce. Tam, gdzie według jednej z wersji miała znajdować się Księżycowa Jaskinia i gdzie słowaccy ufolodzy z bratysławskiego klubu Hyperion odkryli tajemniczą formację zwaną Tarczą Cyklopa, o czym pisałem już na łamach "Nieznanego Świata".

W latach 50. w Tatrach radzieccy naukowcy poszukiwali rud uranowych oraz próbowali eksploatować je m.in. w Dolinie Białego i w okolicach Kasprowego Wierchu. Zakopiańczycy wskazywali także na Dolinę nad Capkami, u wylotu której znajduje się opuszczony i zarośnięty kamieniołom. Tam także poszukiwano rud uranowych. Podobnie było na Kopie Kondrackiej i Kopie Magury. Rosjanie zwinęli jednak cały interes, bo jak sie okazało, nie był wart nakładów jakie nań poniesiono.

Nawiasem mówiąc, poszukiwania w latach 50. objęły także Beskidy - szczególnie w rejonie Koskowej Góry i miejscowości Skomielna Czarna, Bogdanówka, Żarnówka oraz Grzechyni i Zawoi, gdzie w czasie II Wojny Światowej hitlerowcy poszukiwali rud uranu i mieli poligon doświadczalny prototypu superdziała V-3, które strzelało z przełęczy Krowiarki w kierunku łańcucha Tatr. Poszukiwano uranu także w Beskidzie Sądeckim, czego dowiedziałem się zbierając materiały do opracowań "Tajemnica Księżycowej Jaskini" (Cackatoo 2006) i "Powrót do Księżycowej Jaskini", które w formie książkowej ukaże się wkrótce.

W polskich Tatrach - według uczonych z Laboratorium Ekspertyz Radiometrycznych PAN w Krakowie - występują jedynie śladowe ilości uranu. Stężenie radonu w jaskiniach i sztolniach jest niewielkie i nieszkodliwe dla człowieka i innych istot żywych.


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » środa, 30 czerwca 2010, 09:52

Bobik,
W latach 50. w Tatrach radzieccy naukowcy poszukiwali rud uranowych oraz próbowali eksploatować je m.in. w Dolinie
A gdzie ci naukowcy nie poszukiwali cennych strategicznych pierwiastków. Chyba wszędzie a magiczną kotlinkę przekopali doszczętnie :?

A skoro Tatry są bezpieczne to wartowało by się tam wybrać


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat