JESIEŃ 2013

[Darek29]

Nie spotkałeś czasami grupę borowików które rosły i były wśród nich np takie małe co były zaczerwione nie wyrośnięte ? a inne duże i zdrowe.

No właśnie nie przypominam sobie za bardzo żebym sie z taką sytuacją spotykał. Chociaż w tym roku ze względu na susze borowiki w grupie spotykałem bardzo rzadko, a z poprzednich lat to mogło, choć nie musiało, gdzieś z pamięci ulecieć.

Jeśli wzrok ludzki miałby powodować przestawanie rośniecie jak raz tylko borowików to byłoby to bardzo dziwne...

Oczywiście, że byłoby to dziwne. Ale na tym świecie, również w świecie grzybów jest troche dziwnych zadziwiających rzeczy. Jak na przykład prawdziwki rosnące do góry nogami (kapelusz w ziemi, trzon wystający ponad ziemie), przed rokiem spotkałem takiego ja, a w tym roku Kombiii. Też bardzo dziwna rzecz, a jednak sie zdarza.

I od chwili kiedy tak dziwnego prawdziwka spotkałem staram sie mieć otwarty umysł, otwarty na różne zadziwiające możliwości i nie wykluczać żadnej opcji bo świat grzybów nie przestaje mnie zadziwiać. Może dlatego jest taki fascynujący

[Zenit]

Oczywiście, że byłoby to dziwne. Ale na tym świecie, również w świecie grzybów jest troche dziwnych zadziwiających rzeczy.

w takim razie sądzisz że te zdjęcia robił robot bez oczu lub satelita szpiegowski Te zdjęcia robił człowiek nie chce mi się szukać ale prezentowaliśmy tu linkę - filmik z yutuba gdzie ktoś filmował rosnącego borowika i na końcu go zrywa... to też było fałszerstwo ? Dyskusja na ten temat przypomina mi trochę pewną komisję sejmową która dyskutuje bez sensu chcąc opierać się na jakichś bzdurach. Podobnie jak ten szef PAN-u uważam że dalsza dyskusja nie ma sensu. Trudno przeciwstawiać fakty przeciw wymyślonym "bzdurom"

Jak na przykład prawdziwki rosnące do góry nogami (kapelusz w ziemi, trzon wystający ponad ziemie), przed rokiem spotkałem takiego ja, a w tym roku Kombiii.

cóż w tym dziwnego a nie dziwi Cię zmiana ułożenia grzybów grzybów rosnących na drzewach ? - jest taki temat na forum przyglądnij się że grzyby rosną zawsze we właściwym kierunku (wszystko zależy jak kłoda leży)

no dobra znalazłem ten filmik >>> jak nie oglądałeś to oglądnij >>> http://www.wykop.pl/link/473289/rosnace ... -2-minuty/" onclick="window.open(this.href);return false; i nie szukaj sensacji tam gdzie jej nie ma wierz w to co realne nie szukaj dziury w całym i bądź optymistycznie postawiony do otaczającego świata nie musimy w nim nic poprawiać no chyba że coś sami zepsujemy.

[Darek29]

w takim razie sądzisz że te zdjęcia robił robot bez oczu lub satelita szpiegowski Te zdjęcia robił człowiek

A czy ja coś takiego napisałem? Nie. Wiem o tych zdjęciach. Jeśli odczytałeś moje słowa w ten sposób że poddaje w wątpliwość to co napisałeś to źle odczytałeś. I tyle. Cóż, zdarza sie. Nie poddawałem w wątpliwość tego co napisałeś. I nie wiem skąd ten pomysł, bo w sprawach grzybów jeszcze nigdy nie poddałem w wątpliwość tego co pisałeś, bo przecież to Ty jesteś grzyboznawcą i znakomicie sie na grzybach znasz dlatego nigdy Twoich słów w kwestii grzybów nie podważam. To tak jakby uczeń szkoły średniej miał podważać zdanie profesora Uniwersytetu, no daj spokój Jestem tu po to, by uczyć sie od lepszych a nie podważać słowa tych których doświadczenie i wiedza w temacie grzybów jest dużo bogatsza. Tak więc pisząc te słowa:

Oczywiście, że byłoby to dziwne. Ale na tym świecie, również w świecie grzybów jest troche dziwnych zadziwiających rzeczy.

absolutnie nie podważałem tego co napisałeś a próbowałem wytłumaczyć dlaczego zacząłem dawać wiare tej teorii.

Tym bardziej, że ja już przed rokiem w tamtej relacji o tym pisałem i nikt sie wówczas nie sprzeciwiał, nie wyprowadzał z błędu, żaden grzyboznawca a jest ich tutaj wielu w ogóle nie zareagował. To trudno sie potem dziwić, że ktoś tyle czasu tkwi w błędzie, jeśli żaden grzyboznawca tego nie prostuje. Gdyby wówczas jakiś grzyboznawca odrazu sprostował, że z tą teorią przedstawianą przez część grzybiarzy to bzdura, byłoby inaczej. Szkoda, że dzieje sie to dopiero po roku. Choć jak to mówią lepiej późno niż wcale.

[Zenit]

Tym bardziej, że ja już przed rokiem w tamtej relacji o tym pisałem i nikt się wówczas nie sprzeciwiał, nie wyprowadzał z błędu,

pewnie tego nie czytałem...

[Darek29]

pewnie tego nie czytałem...

Możliwe. Ty dużo jeździsz za grzybami po kraju to może akurat Cie nie było. Ale są też tutaj inni grzyboznawcy prócz Ciebie, może bez licencji ale też z bogatą wiedzą, więc skoro nikt nie zareagował, nie oponował to uznałem że widocznie też uważają że coś w tej teorii jest.

Wracając do właściwego tematu.. Staszek co tam pokazują Twoje mapki? Popada coś na zachodzie tej nocy?

[staszek]

Wracając do właściwego tematu.. Staszek co tam pokazują Twoje mapki? Popada coś na zachodzie tej nocy?

U mnie ? hm, cienko to widzę, a u Ciebie pokropić coś może, napewno czeka Cię noc cieplutka- plusowa dwucyfrówka .
Jeżeli chodzi o deszcz to lepszą nieco szansę masz jutro ! może w 1 cześci dnia Macocha nawilży waszą pustynię ale sluchaj Darek; nieczego Wielkiego
to się nie spodziewaj. Tak na chybił- trafił 3-5 mm. maksymalnie jutro za dzień, jeżeli idzie o tą noc to raczej" mniej niż więcej".

I jeszcze krótko o Kraju bo mam ostatnio dłuższą przerwę w sprawach prognoz. Kurczę, od miesiąca piszę znacznie więcej o grzybach niż o pogodzie
a przez te moje młode prawdziwki rozkręciłem widzę intensywną dyskusję.

No to tak;
21-10-PONIEDZIAŁEK Pogoda lepsza na południu , gorsza na pólnocy( dla niektórych gorsza- znaczy lepsza)
szykuje się spora porcja deszczu na Północy kraju.
Deszcz intensywny: poniedzialek w dzień: Pomorskie- Kuj.Pomorskie- Warmia-Mazury - Północ Mazowsza. W tych regionach suma- dwucyfrowa " na bank!!"
deszcz również w częsci północnej zwłaszcza Wielkopolski , na pomorzu Zachodnim.

W częsci Południowej suchy poniedziałek, tam można iść do lasu nawet na cały dzień

22-23- pazdziernik- sucha pogoda, nie powinno padać.

TEMPERATURY: Wysokie jak na póżny pażdziernik, ciepłe noce pozostaną długo
Najcieplejsze nocki w częsci zachodniej i południowej- 10, 12 st.

PONIEDZIAŁEK; ciepły na południu 18-20 *
mniej ciepły na północy pod gęstymi chmurami 12-13 *

WTOREK bardzo ciepły w woj: Dolnośląskim- Wielkopolskim-Lubuskim- Opolskim- Śląskim- Małopolskim- Podkarpackim ;19-22*C

ŚRODA wszędzie ciepła a Podkarpacie to i może zaszaleć do 24 *C

Wygląda na to ze ta 3 dekada będzie naprawdę ciepła i ładna.

( niektóre modele dają możliwość nawet wystąpienia słabych burz miejscami w częsci zachodniej ale wydaje mi się ze nic z tego nie będzie.
Taka burza dziś miała miejsce niedaleko granicy z Czechami)

[Darek29]

a u Ciebie pokropić coś może, napewno czeka Cię noc cieplutka- plusowa dwucyfrówka .

Dzięki za odzew i prognozy dla mojej pustyni

( niektóre modele dają możliwość nawet wystąpienia słabych burz miejscami w częsci zachodniej ale wydaje mi się ze nic z tego nie będzie.
Taka burza dziś miała miejsce niedaleko granicy z Czechami)

Taka burza pojawiła sie właśnie w moich okolicach. Ale co mi z tego skoro wędrując na Piłe zanikła i przeniosła sie bardziej na południe przechodząc ostatecznie kilkanaście km na południe od mojego miasta, gdzieś w okolicach skrzyżowania rzeki Gwdy z Notecią. Tam to przeszła nawet cała linia burz, łącznie trwały one ok.30 minut i padało bardzo intensywnie. Musiało tam z 15-20 mm deszczu spaść.

U mnie zaś tylko troche pogrzmiało i pokropiło. Łącznie 1,6 mm deszczu. Tak czułem że macocha puściła tylko zasłone dymną a teraz znów będzie zapominać o mojej pustyni

Tak więc chyba niestety miałeś racje pisząc:

a u Ciebie pokropić coś może, maksymalnie jutro za dzień, jeżeli idzie o tą noc to raczej" mniej niż więcej".

Wygląda na to, że w nocy faktycznie niewiele deszczu spadnie. Co prawda mojapogoda.com zapowiada że między 24 a 6 powinno spaść 4 mm, ale na te chwile jakoś tego nie widze... Owszem, na południe od Piły między Gorzowem a Poznaniem wędruje strefa solidnych opadów, ale wędruje ona bardziej na wschód w kierunku Poznania aniżeli na północ, więc wątpliwe by do mnie dotarła.

Jeżeli chodzi o deszcz to lepszą nieco szansę masz jutro ! może w 1 cześci dnia Macocha nawilży waszą pustynię

Twoje prognozy pokrywają sie mniej więcej z portalem twojapogoda.com, który prognozuje 2 mm deszczu w nocy i 3 mm w dzień dla Piły.

U mnie ? hm, cienko to widzę

Na radarach widać, że troche chyba u Ciebie popadało. Choć faktycznie szału to raczej nie będzie.

nieczego Wielkiego
to się nie spodziewaj.

No niczego wielkiego sie nie spodziewam. Jeszcze kilka dni temu spodziewałem sie czegoś więcej, ale patrząc na tak beznadziejny rozwój sytuacji gdzie prognozy są tylko coraz gorsze to byłbym zadowolony gdyby chociaż te 5 mm spadło

Tak na chybił- trafił 3-5 mm.

Obyś zatem chybił w trójke, a trafił w piątke

[Paweł]

U mnie od godziny pada deszczyk grzmiało od strony południowej i gdzieś na południe powędrowało jest ciepło

[Bobik]

Jordanów - złotego października ciąg dalszy: temperatura w nocy +10,5*C, ciśnienie trochę spadło do 1009 hPa, słonecznie, zachmurzenie minimalnie, wiatr z S-SW. Wczoraj dobiło nam do +18,6*C i kto to wie, ile będzie dzisiaj

[Spike]

na południu - susza i co gorsza, lasy schną .....drzewa

[Dorka]

Warmia grzybowa, od tygodnia zbieram podgrzybki i opieńki:

[Darek29]

Tak na chybił- trafił 3-5 mm.

Nawet do 3 mm daleko

Nocą już tylko symbolicznie pokropiło 0,1 mm. Kpina. Razem 1,7 mm za dobe. Te poranne opady o których mówiłeś przeszły dość daleko na północ od mojej pustyni, nawet o nas nie zahaczyły Wstyd i hańba dla macochy. A niby miało być 5 mm. Niemal wszystkie portale pogodowe tak prognozowały. Nie wiem czy macocha tak w ostatniej chwili w kulki z nami poleciała czy te portale w tak krótkim okresie sumy opadów przewidzieć nie potrafią?

Tak czy siak... Na północy, na Wybrzeżu (zwłaszcza Gdańskim) tak jak zapowiadałeś Staszek leje w tej chwili jak z cebra. U mnie oczywiście ani kropli. I tak to właśnie jest, raz szczęśliwym wybrańcem macochy jest południe Polski, raz północ a moja biedna pustynia nigdy, wręcz przeciwnie zawsze jest przez nią pomijana

Po tylu miesiącach suszy gdzie moja pustynia przez calutkie lato i wrzesień była jednym z najsuchszych miejsc w kraju macocha choć raz, tzn. choć przez jeden miesiąc, powinna nadrabiać nam z opadami. Ale gdzie tam, dalej ma moją nieszczęsną pustynie w nosie Ten sezon od początku do końca jest ekstremalnie suchy w moich okolicach. Trafiła mi sie straszliwa kumulacja chamstwa macochy

[staszek]

Na Dolnym Śląsku ostatnia niedziela pazdziernika ciepła i sucha. Przed południem zachmurzenie duże ale bez opadu
obecnie się rozpogodzilo, więcej słońca i mamy już 8-smy z rzędu ciepły dzień z temperaturami na poziomie ok. 20 stopni.

To był naprawdę bardzo ciepły tydzień, 4-krotnie zanotowane zostały temperatury powyzej 20-stki, trwa to już od 20-10

W dniu dzisiejszym mija dokładnie równo rok od poważnego zimowego incydentu jesienią 2012 r. Rok temu 27-10 w wielu regionach spadł śnieg a z północy napłynęło zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Powstała pokrywa śnieżna oraz lodowa, wystąpiły miejscami problemy z prądem. U mnie spadlo 5 cm. śniegu i leżał do 28-10 a termometry pokazały w ciągu dnia 0 *C Po kilku dniach wróciła ciepła jesień.

[Bobik]

Jordanów - czwarty dzień wieje halny - temperatury dzienne +20...+24*C, ciśnienie niskie, temperatury nocne +10...+11*C.

[Darek29]

obecnie się rozpogodzilo, więcej słońca i mamy już 8-smy z rzędu ciepły dzień z temperaturami na poziomie ok. 20 stopni.

To był naprawdę bardzo ciepły tydzień, 4-krotnie zanotowane zostały temperatury powyzej 20-stki, trwa to już od 20-10

U mnie też cieplutko. Temperatura dzień w dzień waha sie od 15 do 20 stopni Bardzo ciepło jak na październik. Ale co z tego skoro deszczu niewiele

W dniu dzisiejszym mija dokładnie równo rok od poważnego zimowego incydentu jesienią 2012 r. Rok temu 27-10 w wielu regionach spadł śnieg a z północy napłynęło zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Powstała pokrywa śnieżna oraz lodowa, wystąpiły miejscami problemy z prądem. U mnie spadlo 5 cm. śniegu i leżał do 28-10 a termometry pokazały w ciągu dnia 0 *C

A widzisz, Ty sobie takie rzeczy zapisujesz i pamiętasz. Możesz potem sobie porównać jak to było tego dnia przed rokiem, a jak jest w tym roku. Bardzo to przydatne

U mnie wczoraj troche popadało. Do południa spadło 3,3 mm deszczu, a wieczorem 1,2. Razem 4,5 mm. Niewiele ale zawsze coś. Tak czy siak jest to jednak kolejny już piąty z rzędu (od czerwca do października) suchy miesiąc na mojej pustyni