Grzyby + Foto + gps + geocache


Autor tematu
Kopyto
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 42
Rejestracja: sobota, 23 grudnia 2006, 14:10
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Kopyto » piątek, 14 grudnia 2007, 22:35

Na początku odpowiem na pytanie , ile to kosztuje? nie podawałem do tej pory jaki model ja posiadam, żeby nie wyszło ze każdy swoje chwali :) , ale cóż będzie mi łatwiej porównać , moje cacko to Garmin GPSmap 60CSx - (wersja USA)
Co ja dziś bym kupił jeżeli taka by była potrzeba, taki sam model jaki mam, no i pytanie dlaczego?
Pierwsze to cena wersje USA sa tańsze, ale nie maja polskiego języka no i gwarancji, co do przestawienia na nasz język, jest w necie uaktualnienie oprogramowania i od razu przestawia się na język polski.
Można w nim zmienić kartę pamięci i ma bardzo dobrą dokładność pomiaru. W maju tego roku można było kupić nowy za 1,2 tyś. zł. ktoś sprzedawał nowy na allegro i to nie była jakaś super okazja, od maja jest dość duży spadek $ i wydaje mi się że można to kupić już dużo taniej.
A teraz przykład, mój kolega posiada taki sam model tylko bez literki "x" to też jest mocny gps, a różnica jest taka, nie może zmienić karty pamięci i mapy jakie by chciał mieć nie mieszczą się , więc musi jedne kasować żeby zrobić miejsce na drugie ( dość poważna niewygoda), następna sprawa ten z literka "x"
odbiera sygnały odbite a to w trudniejszych warunkach ma duże znaczenie i tu przykład w dolinie bieszczadzkiej porównujemy te dwa gps-y i mój pokazuje w tym samym miejscu dokładność pomiarów
5 m. a kolegi 50 m. (dla nas maniaków tych urządzeń taka rozbieżność to już nie do przyjęcia , dlatego wiem ze w maju był taki odbiornik do kupienia na allegro, właśnie kolega był nim zainteresowany).
Sygnał mogą gubić gps-y nie tylko w lesie lub dolinach, a nawet na osiedlu miedzy wysokimi blokami.
Ja posiadam ten odbiornik około 1,5 roku wtedy to był jeden z lepszych tylko GPSmap 76 był lepszy, Możliwe że obecnie sa lepsze, z tego co wiem to trwają prace nad odbiornikiem który by nie gubił sygnału w tunelu.
Napewno bym nie kupił gps jakiejś mało znanej firmy. Garmin chyba sa najbardziej popularnie i zawsze można się coś dowiedzieć co do obsługi lub awarii , no i łatwy (darmowy) dostęp do uaktualnień map i oprogramowania.
Ale się rozpisałem nie poznaje sam siebie, no ale może to ktoś czyta i komuś się przyda, to co pisze jest wyłącznie moje zdanie i praktyka, przy kupnie urządzenia zawsze można jeszcze się dokładniej dowiedzieć i wybrać taki co będzie nam najbardziej odpowiadał.
O śladach napisze w takim razie później. :)


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » piątek, 14 grudnia 2007, 22:41

Kopyto pisze:Ale się rozpisałem nie poznaje sam siebie, no ale może to ktoś czyta i komuś się przyda, to co pisze jest wyłącznie moje zdanie i praktyka, przy kupnie urządzenia zawsze można jeszcze się dokładniej dowiedzieć i wybrać taki co będzie nam najbardziej odpowiadał.
Ja jestem chory na taki sprzęt i sądzę że się z tego nie wyleczę... i czytam z uwagą... :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » piątek, 14 grudnia 2007, 22:41

Kopyto,
moje zdanie i praktyka,
ja to czytam i analizuje, bo jestem zielony w tej dziedzinie :D nawijaj więcej na ten temat :D


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""

Wito
Grzybiarz gawędziarz
Grzybiarz gawędziarz
Posty: 2022
Rejestracja: środa, 1 marca 2006, 21:29
Pochwalony: 42 razy

Post autor: Wito » piątek, 14 grudnia 2007, 22:57

Jak stanieje to pogadamy, a tym czasem wystarczy nosek i dobra orientacja w terenie. :lol: :lol: :lol:


Awatar użytkownika

Ania
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18098
Rejestracja: sobota, 30 lipca 2005, 22:48
Ulubione grzyby: przede wszystkim borowiczki, a potem pozostałe
Lokalizacja: Krosno
Pochwalił: 297 razy
Pochwalony: 1523 razy

Post autor: Ania » piątek, 14 grudnia 2007, 23:03

Wito pisze:Jak stanieje to pogadamy, a tym czasem wystarczy nosek i dobra orientacja w terenie.
A jak nie dobra to dłuższa wycieczka :lol:


...i kiedy przyjdą dni deszczowe, naucz się przechodzić między kroplami
_________________________
Ania :)

Wito
Grzybiarz gawędziarz
Grzybiarz gawędziarz
Posty: 2022
Rejestracja: środa, 1 marca 2006, 21:29
Pochwalony: 42 razy

Post autor: Wito » piątek, 14 grudnia 2007, 23:19

Ania pisze:A jak nie dobra to dłuższa wycieczka
Ania, bywa czasami i tak, ale za to jakie wrażenia i ile można opowiadać. :)


Awatar użytkownika

Pawlo
Grzyb "trujący" na okrągło
Grzyb "trujący" na okrągło
Posty: 4466
Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 16:16
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 168 razy

Post autor: Pawlo » sobota, 15 grudnia 2007, 00:51

Przecztałem to z wielką uwagą i zapartym tchem ale jak dla mnie to strefa marzeń :) pozostaje mi chodzenie po lesie na czuja :)


Wszystkie grzyby są jadalne... niektóre tylko raz. Czarny humor
Awatar użytkownika

grubymiss
Grzybobiorca
Grzybobiorca
Posty: 1012
Rejestracja: środa, 24 października 2007, 20:32
Ulubione grzyby: same smaczne
Lokalizacja: Gliwice i okolice.
Pochwalony: 12 razy

Post autor: grubymiss » sobota, 15 grudnia 2007, 15:29

Taki super sprzęt to jest dobry w dżungli na nasze lasy wystarczy kompas.no chyba że ktoś się w tropiki wybiera .Nieznam się ale uważam że to jeszcze jeden gadżet ....dla bogatych . :wink:


grubek1
Awatar użytkownika

krzysio
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 5186
Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2007, 22:10
Ulubione grzyby: borowiki,rydze,kanie
Lokalizacja: Krosno
Pochwalony: 289 razy

Post autor: krzysio » sobota, 15 grudnia 2007, 16:56

Wito pisze:bo kupować byle jaki aparacik za 300 - 400 zł. to nie ma sensu, bo nie spełni naszych oczekiwań.
zakładając, że będziesz używał tylko na grzyby do lasu lub na piesze wycieczki to ma sens bo mały i poręczny. Zawsze naprowadzi Cię na punkt wyjścia. Ale jak byś chciał również do samochodu to trzeba wypasiony z mapami, ale na Polskich drogach i tak objazdów przy remontach dróg Ci nie pokaże. :D

[ Dodano: 2007-12-15, 17:10 ]
http://www.nawigatornia.pl/gps-reczne/nawigatornia.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2007, 01:19 przez krzysio, łącznie zmieniany 1 raz.


Ewa i Krzysztof
___________________________________________
.....żyjemy w czasach gdy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność....

Autor tematu
Kopyto
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 42
Rejestracja: sobota, 23 grudnia 2006, 14:10
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Kopyto » sobota, 15 grudnia 2007, 22:28

Widać że jest kilku co czyta to moje gryzmolenie, to nawijam dalej. :)
Ślad - to co najbardziej cenne po przyjściu do domu z takiej wyprawy gps-owej, przeniesiony do kompa i wyświetlony na monitorze. Moi znajomi co się z nimi razem wałęsam, to już mi nakazali, że pierwsze co mam zrobić to przesłać ślad, od tego zaczyna się dyskusja i analiza naszej wyprawy, a i ci co chodzę bardzo rzadko z nimi ale znamy się, bo połączyło nas właśnie to urządzenie, jaka kolwiek dyskusja np. na skype zaczyna się od słów "dawaj ślad".
Taki ślad wyświetlony na tle dokładnej mapy gdzie znajdują się drogi, tory kolejowe, wzniesienia, potoki itd. obrazuje nam gdzie chodziliśmy, inaczej to wygląda jak w rzeczywistości, ( patrząc na mapę papierową).
Już na kompie można ślad dzielić, łączyć, poprawiać np. oddzielić jazdę samochodem od wędrówki pieszej i zapisać w osobnym pliku.
Teraz trochę o programach pomocniczych w nawigacji "GPS Map Explorer" - otwieramy w nim nasz ślad a on graficznie (pokazane jest to w ciągłym ruchu) nam pokazuje, szybkość z jaką się poruszaliśmy na odcinakach miedzy punktami.
Następnie program do którego wrzucamy nasz ślad i fotki jakie robiliśmy w tym czasie, a on nam układa kolejność zdjęć i obrazuje na mapie w którym miejscu dana fotka była zrobiona - warunek, aparat musi mieć dobrze ustawiony czas i datę, no i mały problem tych programów jest kilka.
Jedziemy dalej "Google Earth" http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&t=101&id=1810" onclick="window.open(this.href);return false; myślę że większość z nas zna tą nazwe, są tam zdjęcia satelitarne, mając nasze zdjęcie i współrzędne geo. gdzie ono było zrobione można zobaczyć (w programie) ja wygląda to z satelity, a jak nasze zrobione w tym miejscu, ja tego nie robiłem ale wiem że można, oczywiście te satelitarne można powiększyć do pewnych rozmiarów, napewno grzyba nie wypatrzmy z satelity :lol: , ciekawe by było zobaczyć grzyby z satelity, ich wspoólrzędne i za pomocą gps ich zbierać. :lol:
Co jeszcze można dodać, chyba to że jeżeli nie ma dokładnych map danego rejonu, a są mapy papierowe to trzeba je zeskanować i taki obraz JPG otworzyć w programie "OziExplorer" a on nakłada siatkę gps na ten obraz i wtedy można wkleić nasz ślad.
Chyba medal dostanę za te długie posty. :lol: :lol:


Awatar użytkownika

krzysio
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 5186
Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2007, 22:10
Ulubione grzyby: borowiki,rydze,kanie
Lokalizacja: Krosno
Pochwalony: 289 razy

Post autor: krzysio » sobota, 15 grudnia 2007, 22:51

Kopyto, pisz dalej. Zaczyna mnie to coraz bardziej rajcować :D Mam ochotę na prostego gpsa. Aby dojść do punktu wyjścia. Może kiedyś coś lepszego :D


Ewa i Krzysztof
___________________________________________
.....żyjemy w czasach gdy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność....
Awatar użytkownika

Pawlo
Grzyb "trujący" na okrągło
Grzyb "trujący" na okrągło
Posty: 4466
Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 16:16
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 168 razy

Post autor: Pawlo » sobota, 15 grudnia 2007, 23:46

Kopyto
Chyba medal dostanę za te długie posty :lol:
albo za nie przeczytane :) aczkolwiek moim zdaniem są bardzo ciekawe :)


Wszystkie grzyby są jadalne... niektóre tylko raz. Czarny humor
Awatar użytkownika

grubymiss
Grzybobiorca
Grzybobiorca
Posty: 1012
Rejestracja: środa, 24 października 2007, 20:32
Ulubione grzyby: same smaczne
Lokalizacja: Gliwice i okolice.
Pochwalony: 12 razy

Post autor: grubymiss » niedziela, 16 grudnia 2007, 10:03

Kopytko ,przepraszam Cię ale czy Ty aby nie jesteś dystrybutorem tak wspaniałego sprzetu ,bo za mocno coś zachwalasz tę nowinke .Ja coś zaczynam podejrzewać :wink: :wink:


grubek1
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » niedziela, 16 grudnia 2007, 10:47

grubymiss,
Ty aby nie jesteś dystrybutorem tak wspaniałego sprzetu ,bo za mocno coś zachwalasz tę nowinke
nawet jak jest to pozałatwia nam solidne rabaty :lol:


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""

Autor tematu
Kopyto
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 42
Rejestracja: sobota, 23 grudnia 2006, 14:10
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Kopyto » niedziela, 16 grudnia 2007, 12:43

Oj nie nie jestem dystrybutorem i nic wspólnego nie mam z handlem gps , ani bogatym bo tu też padło takie określenie że to sprzęt dla bogatych :) .
Kiepski to by był dystrybutor jeżeli reklamuje sprzęt gdzie czyta to może 10 osób a ze dwie są zainteresowane :lol: .
Bogaty - dość długo zbierały się zaskórniaki żeby to sobie kupić :) .
Napewno maniak gps :lol: , to najlepsze określenie, a pisze tu dlatego, bo lubię zbierać grzyby jak tutejsza brać i na ile potrafię chcę przedstawić, co można za pomocą takiego odbiornika zrobić, i jak już ktoś się zdecyduje na kupno to żeby miał rozeznanie co do ceny i możliwości tego sprzętu, nie było później rozczarowania - ot cała prawda.
Rozumiem tych co tu zaglądają i czytają, takie czasy nastały że nawet jak się chce o czymś podyskutować, doradzić - dopatrują się innego celu.
Jest forum o tym sprzęcie, ale nie zawsze można się doczytać ( zazwyczaj odsyłają nas gdzieś dalej) tego co nas interesuje, ja myślę że dobrze jest jak znajdzie się ktoś w takiej grupie co już trochę wie i można zapytać.
Z tego co widać to ludzie kupują gps, po to żeby nie pobłądzić i wyjść z lasu, a można mieć większą satysfakcje. :)


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat