Grzybowy facebook

[Ząbek]

Zenit, zweryfikuj swoje zainteresowania bo zacznę Cię podejrzewać o coś hmmm dziwnego.

[Dastin]

Ja też jestem od wczoraj

[Lobaria]

Od wczoraj "zarejestrowałem" się na facebook

Dostałam od Ciebie zaproszenie, dziękuję, ale nie zarejestruję się, poniważ nie mam zaufania do ich polityki prywatności, o czym było ostatnio głośno.
Gdy kliknęłam na link, od razu wyskoczyły mi 3 osoby, które mogą być moimi znajomymi. Wśód nich WF / co już mnie zniesmaczyło - skąd znali moje nazwisko, skoro nie jestem u nich zarejestrowana / oraz 2 osoby z Naszej Klasy, m.inn. nasza Klubowiczka / którą dołączyłam tam do grona znajomych / oraz koleś, którego / wg NK też powinnam niby znać i pewnie znam, ale nie rejestrowałam go jako znajomego /.
Nie podoba mi się to narzucanie znajomości i wiedza, jaką mają. WIELKI BRAT się kłania.

[Gabi]

Dostałam od Ciebie zaproszenie, dziękuję, ale nie zarejestruję się, poniważ nie mam zaufania do ich polityki prywatności, o czym było ostatnio głośno.

Nie wiem, byc moze tak jest, ale ja juz jestem zarejestrowana od pewnego czasu i to na francuskiej stronie - na razie nie mialam z tym klopotu.

[Ząbek]

EF - anonimowość w necie to fikcja i jest to wiadome od dawna ino nie do wszystkich to dociera. Sposobów "na wyciągnięcie" z twojego kompa twoich upodobań, znajomości i wielu innych wiadomości o Tobie jest wiele. Dowcip jeno polega na tym żeby jak najmniej podawać danych o sobie. Wyjątkiem tu jest podawanie swoich danych osobowych "swojemu bankowi" np. do konta internetowego ale banki mają niezłe zabezpieczenia przed włamaniami do kont swoich klientów co nie znaczy że w 100 % jest to pewne.
Ja swoje dane na tego typu "gadulcach" internetowych staram się podawać ino tyle co muszę ale i tak to jest zawodne, taki "urok" netu.

[Lobaria]

fujcik, odezwałaś się wreszcie - bardzo Cię tu brakowało, przynajmniej mnie

[Yanek]

fujcik, odezwałaś się wreszcie

Właśnie, gdzie się bunkrujesz

[fujcik]

Od wczoraj "zarejestrowałem" się na facebook

Dostałam od Ciebie zaproszenie, dziękuję, ale nie zarejestruję się, poniważ nie mam zaufania do ich polityki prywatności, o czym było ostatnio głośno.
Gdy kliknęłam na link, od razu wyskoczyły mi 3 osoby, które mogą być moimi znajomymi. Wśód nich WF / co już mnie zniesmaczyło - skąd znali moje nazwisko, skoro nie jestem u nich zarejestrowana / oraz 2 osoby z Naszej Klasy, m.inn. nasza Klubowiczka / którą dołączyłam tam do grona znajomych / oraz koleś, którego / wg NK też powinnam niby znać i pewnie znam, ale nie rejestrowałam go jako znajomego /.
Nie podoba mi się to narzucanie znajomości i wiedza, jaką mają. WIELKI BRAT się kłania.

- też tak myślałem [Wielki Brat jest] to jest komunikacja między twoim/moim komputerem a super skonstruowanym programem przeszukującym fejsa o nas nic nie wie ale proponuje co widzi.
Yanek - jestem, jestem, biegam do lasu [mniej niż bym chciał] i rąk mi nie starcza do roboty komputerowej. Prywatnie jestem na fejsie jako Mi Wu

[Lobaria]

fujcik,
mimo wszystko wolę na priva

[Lobaria]

Nie mam zamiaru więcej pisać w tym temacie. Mamy swój, grzybowy. Trzymajmy się go.

[fujcik]

EF, mimo wszystko wolę na priva - masz rację, tylko fejs czemu innemu służy - ja mam z niego "zrobioną gazetę" tematów i ludzi mnie interesujących

[Agorszczyk]

Dostałam od Ciebie zaproszenie, dziękuję, ale nie zarejestruję się, poniważ nie mam zaufania do ich polityki prywatności

Zenit dziękuję ale nie skorzystam z powyższych powodów. Jestem tego samego zdania co EF

[Termit]

Zenit,

Od wczoraj "zarejestrowałem" się na facebook - szukam grzybowych znajomych i nie tylko grzybowych. Jak do tej pory mam 18 znajomych.

Ja już hohohhooo ale pierwszego grzybasowego znajomego mam już od bardzo dawna

[Zenit]

No to mam już 28 znajomych pewnie się jeszcze ich troszkę uzbiera czekam na kolejnych

[Lobaria]

Dostałam od Ciebie zaproszenie, dziękuję, ale nie zarejestruję się, poniważ nie mam zaufania do ich polityki prywatności

Zenit dziękuję ale nie skorzystam z powyższych powodów. Jestem tego samego zdania co EF

Miałam już nie pisać w tym temacie, ale skoro mam poparcie choć jednej osoby - odpowiadam.
Gdy chciałam mieć kontakt z takimi samymi pozytywnie zakręconymi, jak ja - sama Was znalazłam.
Gdy ktoś nachalnie zaprasza mnie, abym została jego przyjacielem, zapala się u mnie ostrzegawcza lampka - nic za darmo.
Obawiam się, że wszystkie dane o ludziach w tych portalach są towarem, którym kupczą.
A potem te wszystkie maile reklamowe - a może frajer się skusi
Sama pracuję w reklamie, ale nie przekraczam granic, które są dla mnie niedopuszczalne etycznie.