Potrawy z ryb z grzybami
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
Potrawy z ryb z grzybami
KARP SAUTE
-średni karp [+-1,5kg]
-1/2 kg grzybów
-1 cebula
-3 łyżki mąki pszennej
-1lyżeczka mąki ziemniaczanej
-sol, pieperz
-1/2 cytryny
-olej lub masło klarowne
Sprawionego karpia kładziemy w zlewie polewamy wrzątkiem[po 1/2 l na bok] i szybko pod małym strumieniem zimnej wody[ja wstawiam miskę do zlewu i tam spadają resztki] skrzybię nożem od głowy do ogona [schodzi cały szlam {to czarno -szare} z uskami]. Dobrze płuczę w zimnej wodzie [ważne aby w środku nie zostały resztki krwi] i porcjuję w dzwonka[kawałki w/g uznania cięte prostopadle do kręgosłupa] lub przecinam wzdłuż kręgosłupa na połówki usuwając go.Polówki kroje na kawałki[takie półdzwonki].Układam w misce soląc delikatnie[ można pomieszac sól z wegetą w równych częściach]i skrapiam sokiem z cytryny.Odstawiam w zimne miejsce na godzinę.
Grzyby[ najlepsze blaszkowe ja preferuję małe opienki] kroje na paski a jak małe to w całości lub na pół.Rozgrzewam tłuszcz [ja biorę łyżke masla klarowanego] na gorący daję pokrojoną w kostkę cebule, dodaje grzyby,solę i kilka minut duszę następnie doprawiam[pieprz i sól] i dobrze odparowywuję.
Kawałki ryby opruszam dobrze wymieszanymi mąkami i smażę na oleju z dodatkiem masła klarowanego na złoty kolor.Rybę na półmisku obsypuję grzybami i gorącą podaję .[Njlepiej smakuje z sałatką kartoflaną, frytkami czy opiekanymi ziemniakami]
Moje uwagi: tak sprawionego karpia[chodzi o spażenie które usuwa szlam i ryby nie czuć]]nie obkładam cebulą bo to mi zabija smak ryby.A kto chce bardzo delkatnego karpia to proszę przed nasoleniem wymoczyć 1/2 godz w zimnym mleku i dokladnie potem odsączyc go.
-średni karp [+-1,5kg]
-1/2 kg grzybów
-1 cebula
-3 łyżki mąki pszennej
-1lyżeczka mąki ziemniaczanej
-sol, pieperz
-1/2 cytryny
-olej lub masło klarowne
Sprawionego karpia kładziemy w zlewie polewamy wrzątkiem[po 1/2 l na bok] i szybko pod małym strumieniem zimnej wody[ja wstawiam miskę do zlewu i tam spadają resztki] skrzybię nożem od głowy do ogona [schodzi cały szlam {to czarno -szare} z uskami]. Dobrze płuczę w zimnej wodzie [ważne aby w środku nie zostały resztki krwi] i porcjuję w dzwonka[kawałki w/g uznania cięte prostopadle do kręgosłupa] lub przecinam wzdłuż kręgosłupa na połówki usuwając go.Polówki kroje na kawałki[takie półdzwonki].Układam w misce soląc delikatnie[ można pomieszac sól z wegetą w równych częściach]i skrapiam sokiem z cytryny.Odstawiam w zimne miejsce na godzinę.
Grzyby[ najlepsze blaszkowe ja preferuję małe opienki] kroje na paski a jak małe to w całości lub na pół.Rozgrzewam tłuszcz [ja biorę łyżke masla klarowanego] na gorący daję pokrojoną w kostkę cebule, dodaje grzyby,solę i kilka minut duszę następnie doprawiam[pieprz i sól] i dobrze odparowywuję.
Kawałki ryby opruszam dobrze wymieszanymi mąkami i smażę na oleju z dodatkiem masła klarowanego na złoty kolor.Rybę na półmisku obsypuję grzybami i gorącą podaję .[Njlepiej smakuje z sałatką kartoflaną, frytkami czy opiekanymi ziemniakami]
Moje uwagi: tak sprawionego karpia[chodzi o spażenie które usuwa szlam i ryby nie czuć]]nie obkładam cebulą bo to mi zabija smak ryby.A kto chce bardzo delkatnego karpia to proszę przed nasoleniem wymoczyć 1/2 godz w zimnym mleku i dokladnie potem odsączyc go.
Ajla
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
KOTLETY MIELONE Z SOSEM
-1/2 kg ryby bez ości [filety]
-1 jajko
-1 bułka[kajzerka]
-1/2 szklanki drobnych grzybów suszonych
-2 cebule
-1 łyżka śmietanki 30%
-2 łyżki mąki
-1łyżeczka przyprawy do ryb
-1szklanka bułki tartej
-sól, pieprz
-olej
Grzyby gotujemy w 1/2l osolonej wody wody 20 min, wyjmujemy z wywaru i dzielimy na pół.Połowę ładniejszych grzybów kroimy na paseczki.Na dwu łyżkach oleju szklimy drobno posiekaną cebulę , dodajemy pokrojone ,grzyby lekko solimy i chwilę dusimy.Nastepnie dodajemy łyżkę mąki i dobrze mieszamy, dodajemy półtorej szklanki wywaru z grzybów i na małym ogniu gotujemy 2min.Dodajemy śmietankę, doprawiamy solą i pieprzem.
Rybę ,małą cebulę i pozostałe grzyby mielimy ,dodajemy namoczoną i dobrze odciśniętą bułkę, jajko , sól i pieprz do smaku.Wyrabiamy, formujemy dosć płaskie kotleciki, obtaczamy w bułce wymieszanej z mąką i przyprawą do ryb i smażymy na oleju na złoty kolor.
Podajemy ulożone na sosie lub polane sosem do ziemniaków z wody .
Uwagi: jeśli robimy z filetów mrożonych to dobrze je odciskamy przed zmieleniem, a jeśli masa jest zbyt rzadka to dodajemy łyżkę bułki mielonej.
-1/2 kg ryby bez ości [filety]
-1 jajko
-1 bułka[kajzerka]
-1/2 szklanki drobnych grzybów suszonych
-2 cebule
-1 łyżka śmietanki 30%
-2 łyżki mąki
-1łyżeczka przyprawy do ryb
-1szklanka bułki tartej
-sól, pieprz
-olej
Grzyby gotujemy w 1/2l osolonej wody wody 20 min, wyjmujemy z wywaru i dzielimy na pół.Połowę ładniejszych grzybów kroimy na paseczki.Na dwu łyżkach oleju szklimy drobno posiekaną cebulę , dodajemy pokrojone ,grzyby lekko solimy i chwilę dusimy.Nastepnie dodajemy łyżkę mąki i dobrze mieszamy, dodajemy półtorej szklanki wywaru z grzybów i na małym ogniu gotujemy 2min.Dodajemy śmietankę, doprawiamy solą i pieprzem.
Rybę ,małą cebulę i pozostałe grzyby mielimy ,dodajemy namoczoną i dobrze odciśniętą bułkę, jajko , sól i pieprz do smaku.Wyrabiamy, formujemy dosć płaskie kotleciki, obtaczamy w bułce wymieszanej z mąką i przyprawą do ryb i smażymy na oleju na złoty kolor.
Podajemy ulożone na sosie lub polane sosem do ziemniaków z wody .
Uwagi: jeśli robimy z filetów mrożonych to dobrze je odciskamy przed zmieleniem, a jeśli masa jest zbyt rzadka to dodajemy łyżkę bułki mielonej.
Ajla
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
[quote="Wojtas"]ajlaa, A gdzie zdjęcia Przepis bez fotek to jak jedzenie bez smaku [/quote
Hi,hi,hi podaje przepisy sprawdzone wielokrotnie to nie znaczy .że te potrawy robię przy podawaniu przepisów Trzeba uruchomic wyobrażnie lub poczekać na doznania smakowe.W mojej rodzinie ryby królują na stole od zawsze i przepisy są z dawien dawna Niekiedy z konieczności modyfikowane ale sprawdzone Nie unikam też nowości ale bazuję na dawnych przepisah Kurde a jest tego tyle [dania obiadowe, przekąski,sałatki, pasty + różnorodność ryb,że czasem mam " problema"który przepis podać..
Ale obiecuje -zdjęcia tych potraw które zrobię na wigilje i święta
Hi,hi,hi podaje przepisy sprawdzone wielokrotnie to nie znaczy .że te potrawy robię przy podawaniu przepisów Trzeba uruchomic wyobrażnie lub poczekać na doznania smakowe.W mojej rodzinie ryby królują na stole od zawsze i przepisy są z dawien dawna Niekiedy z konieczności modyfikowane ale sprawdzone Nie unikam też nowości ale bazuję na dawnych przepisah Kurde a jest tego tyle [dania obiadowe, przekąski,sałatki, pasty + różnorodność ryb,że czasem mam " problema"który przepis podać..
Ale obiecuje -zdjęcia tych potraw które zrobię na wigilje i święta
Ajla
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
NA SZYBKO
-1/2 kg filetow z ryby
-1/2 grzybow
-1cebula
-2 lyżki oleju lub 1 łyżka masła klarowanego
-1czubata łyżka posiekanej natki pietruszki [kto nie lubi-nie musi byc
-kilka kropel sosu sojowego lub przyprawy magi
-sol , pieprz
Na rozgrzany tluszcz rzucamy posiekaną cubulę, pokrojone grzyby i poporcjowane ryby-dusimy kilka minut na wolnym ogniu kilkakrotnie poruszając naczyniem[lub delikatnie przesuwac potrawę po dnie naczynia drewnianą szpatułką].Śmietanę mieszamy z solą ,pieprzem i sosem -zalać potrawę i dusić pod przykryciem 10min-kilkakrotnie delikatnie mieszając [ uważac aby ryba zbytnio się nie rozpadła].Ja podaję z ciepłą ziolową lub czosnkową bagietką lub ryżem na sypko+ surowka.
-1/2 kg filetow z ryby
-1/2 grzybow
-1cebula
-2 lyżki oleju lub 1 łyżka masła klarowanego
-1czubata łyżka posiekanej natki pietruszki [kto nie lubi-nie musi byc
-kilka kropel sosu sojowego lub przyprawy magi
-sol , pieprz
Na rozgrzany tluszcz rzucamy posiekaną cubulę, pokrojone grzyby i poporcjowane ryby-dusimy kilka minut na wolnym ogniu kilkakrotnie poruszając naczyniem[lub delikatnie przesuwac potrawę po dnie naczynia drewnianą szpatułką].Śmietanę mieszamy z solą ,pieprzem i sosem -zalać potrawę i dusić pod przykryciem 10min-kilkakrotnie delikatnie mieszając [ uważac aby ryba zbytnio się nie rozpadła].Ja podaję z ciepłą ziolową lub czosnkową bagietką lub ryżem na sypko+ surowka.
Ajla
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
ŚLEDZIE SOLONE [po mojemu]
-8 płatow śledzia solonego
-2 cebule
-sloiczek marynowanych grzybów
-papryka marynowana [2 sztuki]
-4 korniszony lub średnie kiszone ogórki
-3łyżki oleju
-po 4 ziela ang. i listka laur.
-lyżeczka majeranku
-1/2 szklank octu10%
Platy śledziowe płuczemy .Ziele potłuc i z listkami , majerankiem zalać litrem wody i octem-włożyć płaty śledziowe . Moczymy 2 godz.Kroimy ;cebule w ćwierć krążki, ogorki w pół krążki, paprykę w grubsze paski, grzyby w plastry- wszystko wymieszać.Wymoczone i odsączone śledzie kroimy w 3cm paski ,kladziemy do miseczki , zalewamy olejem i 1/2 szklanki zalewy z grzybów[jak mało zalewy to dodać zalewę z ogórków lub papryki]łączymy z grzybami i warzywami.Odstawiamy na minimum 2 godziny.Podajemy z pieczywem lub pieczonymi ziemniakami.
Uwaga: wybieramy płaty śledziowe siwo-szarawego koloru -nie żółtawe [stranizowane i stare] nie białe[chemicznie wybielone]
-8 płatow śledzia solonego
-2 cebule
-sloiczek marynowanych grzybów
-papryka marynowana [2 sztuki]
-4 korniszony lub średnie kiszone ogórki
-3łyżki oleju
-po 4 ziela ang. i listka laur.
-lyżeczka majeranku
-1/2 szklank octu10%
Platy śledziowe płuczemy .Ziele potłuc i z listkami , majerankiem zalać litrem wody i octem-włożyć płaty śledziowe . Moczymy 2 godz.Kroimy ;cebule w ćwierć krążki, ogorki w pół krążki, paprykę w grubsze paski, grzyby w plastry- wszystko wymieszać.Wymoczone i odsączone śledzie kroimy w 3cm paski ,kladziemy do miseczki , zalewamy olejem i 1/2 szklanki zalewy z grzybów[jak mało zalewy to dodać zalewę z ogórków lub papryki]łączymy z grzybami i warzywami.Odstawiamy na minimum 2 godziny.Podajemy z pieczywem lub pieczonymi ziemniakami.
Uwaga: wybieramy płaty śledziowe siwo-szarawego koloru -nie żółtawe [stranizowane i stare] nie białe[chemicznie wybielone]
Ajla
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
superajlaa pisze:Ale obiecuje -zdjęcia tych potraw które zrobię na wigilje i święta
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
Wojtas nie jadłam[ i nie robilam] węgorza w glinie-kurczaka kidyś tak. Mnie on najlepiej smakuje wędzony lub z grila [ale grila "prawdziwnego"-ogień z drzewa i ruszt].W tym roku kilka węgorzy złowiłam i wsio poszło na grila[większość nad wodą].
Ja węgorza czyszczę drucianym druciakiem do garów- przejadę kilka razy po węgorzu i jest bielutki.A jak są mniejsze sztuki to jedną ręką trzymam a drugą z druciakiem obejmuję go od głowy i ciągnę w dół.
Sprawionego węgorza lekko solę ,tnę na kawałki i na gril [ do tego ziemniaki z żaru i NIEBO W GĘBIE].
W domu piekę go na rusztowej patelni bez panierek tylko lekko osolonego.
Ale przyszedł mi pomysł- upiec go w soli [tylko dorwę większą sztukę to tak zrobię].
Moje uwagi; węgorza nie oprawiamy gdy mamy skaleczoną rękę [krew węgorza powoduje ,że rana bardzo szczypie i trudno się goi],
jeśli nie możemy węgorza ogłuszyć przed sprawieniem to go usypiamy wkładając mu głowe do dobrze osolonej wody z octem [płyn w słoiku],
zwracamy uwagę aby dobrze go wypłukać w środku z resztek krwi przy kręgosłupie[taka czarna krecha]
Ja węgorza czyszczę drucianym druciakiem do garów- przejadę kilka razy po węgorzu i jest bielutki.A jak są mniejsze sztuki to jedną ręką trzymam a drugą z druciakiem obejmuję go od głowy i ciągnę w dół.
Sprawionego węgorza lekko solę ,tnę na kawałki i na gril [ do tego ziemniaki z żaru i NIEBO W GĘBIE].
W domu piekę go na rusztowej patelni bez panierek tylko lekko osolonego.
Ale przyszedł mi pomysł- upiec go w soli [tylko dorwę większą sztukę to tak zrobię].
Moje uwagi; węgorza nie oprawiamy gdy mamy skaleczoną rękę [krew węgorza powoduje ,że rana bardzo szczypie i trudno się goi],
jeśli nie możemy węgorza ogłuszyć przed sprawieniem to go usypiamy wkładając mu głowe do dobrze osolonej wody z octem [płyn w słoiku],
zwracamy uwagę aby dobrze go wypłukać w środku z resztek krwi przy kręgosłupie[taka czarna krecha]
Ajla
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8093
- Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
- Imię: Wojciech
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 587 razy
- Pochwalony: 2718 razy
- Kontakt:
ajlaa, Widzę, że wędkarz z Ciebie, znasz się na rzeczy, pewnie bardziej niż ja. Gdybym ja się w innej części kraju wychował, nie w Łodzi, po co komu Łódź jak wody nie ma
Co do czyszczenia węgorza to nigdy druciaka ze sobą nie biorę, po co taszczyć druciak jak i tak węgorz się nie złapie. Ale czasami jakiś cud się zdarzy i sznurówka ląduje na lądzie. Wtedy ręce w piach, łapię węgorza w dwie ręce, szarpnięcie i kręgosłup złamany. Następnie wycieram go o piach i gotowy do dalszej kulinarnej przygody.
Co do czyszczenia węgorza to nigdy druciaka ze sobą nie biorę, po co taszczyć druciak jak i tak węgorz się nie złapie. Ale czasami jakiś cud się zdarzy i sznurówka ląduje na lądzie. Wtedy ręce w piach, łapię węgorza w dwie ręce, szarpnięcie i kręgosłup złamany. Następnie wycieram go o piach i gotowy do dalszej kulinarnej przygody.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8093
- Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
- Imię: Wojciech
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 587 razy
- Pochwalony: 2718 razy
- Kontakt:
Było to z 25 lat temu, starszy człowiek wypływał łódką na jeziorko - około godziny 16 może 17, łapał kilka węgorzy, wracał przed zachodem słońca. Rozpalał ognisko, urabiał glinę i kolacyjka aż miło. Pewnego razu zabrał i mnie na te łowy, łapanie z łódki na spławik na głębokości około 20m. to było coś nowego. Niestety wszystko wtedy sknociłem, pierwszy rzut, żyłka się poskręcała i tylko sobie patrzyłem jak kapitan węgorze łapie. Okolice Drawska Pomorskiego, lecz które jeziorko i która plaża to już raczej się nie dowiemJozefg pisze:To trzeba podejrzeć jak robi to ktoś znający się na rzeczy.... No i o tej porze roku piec w ognisku?
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 503
- Rejestracja: piątek, 1 maja 2015, 09:32
- Lokalizacja: Olsztyn
- Pochwalił: 22 razy
- Pochwalony: 216 razy
- Kontakt:
O tym to od zawsze wiadomo, krew węgorza zawiera toksyny.ajlaa pisze: węgorza nie oprawiamy gdy mamy skaleczoną rękę [krew węgorza powoduje ,że rana bardzo szczypie i trudno się goi]
No i oczywiście najlepszy wędzony, smak nie do pobicia! Podobnie jak sielawa której coraz mniej w jeziorach. Obie te ryby stają się powoli rarytasem...
Dawno nie byłem na takim wędkowaniu.... Z tej głębokości wyciągałem lina, dużego leszcza, dużego okonia takiego ókoło 1kg no i węgorza.Wojtas pisze: łapanie z łódki na spławik na głębokości około 20m. to było coś nowego.
Oczywiście metoda na spławik z gruntu.
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
SANDACZ LUB SZCZUPAK NADZIEWANY GRZYBAMI
-1sandacz lub szczupak[[ok.1kg]
-40dag grzybów[mogą być pieczarki]
-1 bułka kajzerka
-łyżka masła
-lyżka mąki
-1/2 szklanki śmietany 22%
-czubatałyżka posiekanej natki pietruszki
-sok z cytryny
-olej
sól, pieprz
Rybę sprawić, usunąć skrzela i oczy,opruszyc soląi skropić połową soku .Wstawić na 1/2 godz do lodówki.Połowę grzybów posiekac , udusić na 2 łyżkach oleju. Dodać pół łyzki masła, pokrojoną w drobną kostkę bułke i natkę.Wymieszać i doprawić solą i pieprzem.Farszem wypełnić rybę -zaszyć lub spiąć wykałaczkami i włożyć do dobrze nasmarowanego naczynia żaroodpornego.Śmietanę wymieszać z mąką ,doprawić solą ,pieprzem i sokiem z cytryny.Zalać rybę, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st i piec45min.Pozostałe grzyby pokroić w plastry ,osolić i w połowie pieczenia posypać rybę.
Można podawać na ciepło i zimno.
Moje ulubione : ŚLEDZIE OWOCOWE [jest to przepis bez grzybów ale warty uwagi]
-1/2 kg filetów śledziowych
-szklanka octu z marynaty ze śliwek lub gruszek
-1 szklanki oleju
-3 cebule
Śiedzie wypłukać i jeśli bardzo słone wymoczyć [niedługo] w zimnej wodzie.Cebulę posiekać.
Odsączyć śledzie i pokroić w małe dzwonka[tak 3cm].Ułożyć w słoiku, zalać olejem.Następnie wlać owocowy ocet.Gdy olej wypłynie nad ocet włożyć cebulę, zakręcić sloik i wstawić na 3 dni do lodówki.Podawać z pieczywem z masłem.
Uwaga:nie pomylić kolejności wkładania i zalewania w słoiku[śledzie>olej>ocet >cebula].
Jeśli użyjemy innego octu śledzie nie będą tak smaczne
-1sandacz lub szczupak[[ok.1kg]
-40dag grzybów[mogą być pieczarki]
-1 bułka kajzerka
-łyżka masła
-lyżka mąki
-1/2 szklanki śmietany 22%
-czubatałyżka posiekanej natki pietruszki
-sok z cytryny
-olej
sól, pieprz
Rybę sprawić, usunąć skrzela i oczy,opruszyc soląi skropić połową soku .Wstawić na 1/2 godz do lodówki.Połowę grzybów posiekac , udusić na 2 łyżkach oleju. Dodać pół łyzki masła, pokrojoną w drobną kostkę bułke i natkę.Wymieszać i doprawić solą i pieprzem.Farszem wypełnić rybę -zaszyć lub spiąć wykałaczkami i włożyć do dobrze nasmarowanego naczynia żaroodpornego.Śmietanę wymieszać z mąką ,doprawić solą ,pieprzem i sokiem z cytryny.Zalać rybę, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st i piec45min.Pozostałe grzyby pokroić w plastry ,osolić i w połowie pieczenia posypać rybę.
Można podawać na ciepło i zimno.
Moje ulubione : ŚLEDZIE OWOCOWE [jest to przepis bez grzybów ale warty uwagi]
-1/2 kg filetów śledziowych
-szklanka octu z marynaty ze śliwek lub gruszek
-1 szklanki oleju
-3 cebule
Śiedzie wypłukać i jeśli bardzo słone wymoczyć [niedługo] w zimnej wodzie.Cebulę posiekać.
Odsączyć śledzie i pokroić w małe dzwonka[tak 3cm].Ułożyć w słoiku, zalać olejem.Następnie wlać owocowy ocet.Gdy olej wypłynie nad ocet włożyć cebulę, zakręcić sloik i wstawić na 3 dni do lodówki.Podawać z pieczywem z masłem.
Uwaga:nie pomylić kolejności wkładania i zalewania w słoiku[śledzie>olej>ocet >cebula].
Jeśli użyjemy innego octu śledzie nie będą tak smaczne
Ajla