Kiszenie grzybów
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2016, 15:43
- Imię: Ela
- Ulubione grzyby: opieńki, prawdziwki, gołąbki, podgrzybki
- Lokalizacja: Mazowsze
- Pochwalił: 194 razy
- Pochwalony: 179 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Nie znalazłam takiego osobnego tematu. Coś o kiszeniu grzybów jest w "Moich pychotkach" i gdzie indziej, a myślę, że ten temat powinien być bardziej rozpoznawalny
Dobrych parę lat temu (koło 20) pierwszy raz przeczytałam o kiszeniu grzybów w przepięknej książeczce pt. "Trzecia pasja-grzyby" rosyjskiego pisarza Sołouchina. Od tej pory eksperymentuję, a jako że podstawowych dla tej formy przetwórstwa rydzy u mnie niet przerobiłam opieńki, gołąbki i kurki. Opieńki rewelacja, gołąbki trochę mdłe i cudowne kurki. Grzyby poddane temu procesowi są przede wszystkim lekkostrawne i dobre dla naszego pokarmowego przewodziku. A ich walory smakowe są dla mnie nieporównywalne z niczym innym. Cudny, specyficzny smak, aromat wszelkiego dodanego zielska ...
Dziś właśnie załatwiłam sobie pierwszą partię (niewielką) kurek. Mam nadzieję, że pozostawione przedwczoraj malutkie kurki nie zostały wybrane ze swoich stanowisk i jutro "dosypię do pieca" jeszcze z pół kilo. A tak to wygląda na miesiąc przed konsumpcją: Zapraszam do dzielenia się doświadczeniami
Dobrych parę lat temu (koło 20) pierwszy raz przeczytałam o kiszeniu grzybów w przepięknej książeczce pt. "Trzecia pasja-grzyby" rosyjskiego pisarza Sołouchina. Od tej pory eksperymentuję, a jako że podstawowych dla tej formy przetwórstwa rydzy u mnie niet przerobiłam opieńki, gołąbki i kurki. Opieńki rewelacja, gołąbki trochę mdłe i cudowne kurki. Grzyby poddane temu procesowi są przede wszystkim lekkostrawne i dobre dla naszego pokarmowego przewodziku. A ich walory smakowe są dla mnie nieporównywalne z niczym innym. Cudny, specyficzny smak, aromat wszelkiego dodanego zielska ...
Dziś właśnie załatwiłam sobie pierwszą partię (niewielką) kurek. Mam nadzieję, że pozostawione przedwczoraj malutkie kurki nie zostały wybrane ze swoich stanowisk i jutro "dosypię do pieca" jeszcze z pół kilo. A tak to wygląda na miesiąc przed konsumpcją: Zapraszam do dzielenia się doświadczeniami
Blog o życiu na wsi https://antymiasto.blogspot.com/ a jest i instagram https://www.instagram.com/antymiasto/.
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 814
- Rejestracja: niedziela, 3 lipca 2016, 19:44
- Imię: Krzysiek
- Ulubione grzyby: jadalne
- Lokalizacja: Düsseldorf /Wielkopolska
- Pochwalił: 321 razy
- Pochwalony: 409 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Czy mógłbym poprosić o przepis na kiszone opieńki? Plissssss
Opieńki będą za 2 miesiące ale cóż poczekam
Opieńki będą za 2 miesiące ale cóż poczekam
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2016, 15:43
- Imię: Ela
- Ulubione grzyby: opieńki, prawdziwki, gołąbki, podgrzybki
- Lokalizacja: Mazowsze
- Pochwalił: 194 razy
- Pochwalony: 179 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Kiszę tak samo jak kurki, tyle że kurki tylko przelewam wrzątkiem na sicie, a opieńki obgotowuję co najmniej 5-10 minut. W kamiennym garnku robię "legowisko" z kopru, czosnku, chrzanu, gorczycy, liścia laurowego, ziela angielskiego, pieprzu ziarnistego i cebuli. na to warstwa kurek blaszkami do góry, sól (tu Ci nie pomogę, bo robię na oko, muszą być posolone, ale nie zasolone jak grzyby w solance. Parę ziarenek cukru. I tak warstwa za warstwą, grzyby i przyprawy, obciążyć i czekać aż pojawi się sok. Jeśli soku za mało uzupełnić lekką solanką. Później cierpliwe czekanie i sprawdzanie czy nie pojawia się pleśń którą trzeba usuwać i nie pozwolić by wszczepiłą się w grzyby po ok 10 - 14 dniach do zimnego, a konsumować się powinno po ok. 30 dniach Długo, ale warto Mogą sobie później postać ze 2 - 3 miesiące, ale można też wsadzić w słoiki i zapasteryzować (nie praktykowałam).kakadu pisze:QR_BBPOST Czy mógłbym poprosić o przepis na kiszone opieńki?
Blog o życiu na wsi https://antymiasto.blogspot.com/ a jest i instagram https://www.instagram.com/antymiasto/.
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
-
- Grzyb prosty
- Posty: 218
- Rejestracja: niedziela, 11 sierpnia 2013, 21:26
- Ulubione grzyby: smażone, duszone, marynowane, suszone
- Lokalizacja: Gdańsk
- Pochwalił: 36 razy
- Pochwalony: 119 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
za wątek.
Mam kilka pytań:
czy można kisić w innych niż w tzw "kamiennych garnkach"?
Kiedyś wyczytałem, że przy kiszeniu rydzów nawet jeden lekko zaczerwiony owocnik potrafi zepsuć cały wsad.
Czy to prawda?
Mam kilka pytań:
czy można kisić w innych niż w tzw "kamiennych garnkach"?
Kiedyś wyczytałem, że przy kiszeniu rydzów nawet jeden lekko zaczerwiony owocnik potrafi zepsuć cały wsad.
Czy to prawda?
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2016, 15:43
- Imię: Ela
- Ulubione grzyby: opieńki, prawdziwki, gołąbki, podgrzybki
- Lokalizacja: Mazowsze
- Pochwalił: 194 razy
- Pochwalony: 179 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Damian, w oryginale było o drewnianych faskach i o butelkach na maleńkie rydze. Myślę, że szklany słój się nada. Co do zaczerwionych owocników, to nie tylko rydze ale wszystkie grzyby do kiszenia muszą być zdrowe, jędrne i nienajstarszeDamianM pisze:QR_BBPOST za wątek.
czy można kisić w innych niż w tzw "kamiennych garnkach"?
Blog o życiu na wsi https://antymiasto.blogspot.com/ a jest i instagram https://www.instagram.com/antymiasto/.
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 814
- Rejestracja: niedziela, 3 lipca 2016, 19:44
- Imię: Krzysiek
- Ulubione grzyby: jadalne
- Lokalizacja: Düsseldorf /Wielkopolska
- Pochwalił: 321 razy
- Pochwalony: 409 razy
- Kontakt:
-
- Grzyb prosty
- Posty: 218
- Rejestracja: niedziela, 11 sierpnia 2013, 21:26
- Ulubione grzyby: smażone, duszone, marynowane, suszone
- Lokalizacja: Gdańsk
- Pochwalił: 36 razy
- Pochwalony: 119 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
To w przypadku rydzów może być problem, bo ten gatunek ma zazwyczaj zdrowy trzon i robaczywy kapelusz. Trzeba będzie kroić.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8093
- Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
- Imię: Wojciech
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 587 razy
- Pochwalony: 2718 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Jeden raz opieńki ukisiłem i kicha wyszła, chyba nie umiem tego robić. Może jeszcze kiedyś spróbuje to zrobić, lecz będę musiał mieć dokładny przepis.
Dobrze ukiszonych grzybków nigdy nie jadłem a smak mnie ciekawi
Dobrze ukiszonych grzybków nigdy nie jadłem a smak mnie ciekawi
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2016, 15:43
- Imię: Ela
- Ulubione grzyby: opieńki, prawdziwki, gołąbki, podgrzybki
- Lokalizacja: Mazowsze
- Pochwalił: 194 razy
- Pochwalony: 179 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Rzadko jadam rydze, ale nigdy zaczerwionych, niezależnie w jakiej postaci. Żadnych innych zresztą też. I nie chodzi tu o "dodatkową porcję białka" jak mówią niektórzy, lecz o odchody larw które zostają w wydrążonych korytarzach.DamianM pisze:QR_BBPOST To w przypadku rydzów może być problem, bo ten gatunek ma zazwyczaj zdrowy trzon i robaczywy kapelusz. Trzeba będzie kroić.
Blog o życiu na wsi https://antymiasto.blogspot.com/ a jest i instagram https://www.instagram.com/antymiasto/.
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
Czyli coś dla czytających i coś dla oglądających
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 64
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2016, 18:30
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: "szkieletczyzna"
- Pochwalił: 6 razy
- Pochwalony: 21 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Miałem wczoraj okazję zaciągnąć porad od u źródła, grzybiarzy da których kiszenie grzybów wszelakich (byle były blaszkowe) to tradycja rodzinna z dziada pradziada.
Sam się do tego dopiero przymierzam, ale ostrzeżenie jakie otrzymałem może się przydać.
Smaczne są dopiero po upływie co najmniej 6 tygodni. Mam się nie zrażać, jeśli mnie skusi po 2-3 tygodniach i uznam, że "tego się żaden sposób nie da zjeść !). To normalne dopóki nie ukisną.
Czekam z utęsknieniem na opieńki.
Sam się do tego dopiero przymierzam, ale ostrzeżenie jakie otrzymałem może się przydać.
Smaczne są dopiero po upływie co najmniej 6 tygodni. Mam się nie zrażać, jeśli mnie skusi po 2-3 tygodniach i uznam, że "tego się żaden sposób nie da zjeść !). To normalne dopóki nie ukisną.
Czekam z utęsknieniem na opieńki.
-
- Grzyb prosty
- Posty: 192
- Rejestracja: środa, 9 września 2015, 12:36
- Ulubione grzyby: rydze, opieńki
- Pochwalił: 26 razy
- Pochwalony: 98 razy
Kiszenie grzybów
Nie chwaliłam się tym przepisem bo sama robiłam to pierwszy raz tydzień temu.Dziś próba i...rewelka- KISZONA KAPUSTA Z OPIEŃKAMI
-główka kapusty[ja miałam 3kg]
-kilogram surowych opieniek[kapelusze]
-2 zielone jabłka
-sol ,pieprz, po 4 ziela i liście laurowe
Kapustę i jabłka poszatkowałam ,opieńki małe całe a większe na pól + przyprawy do smaku[ja dałam2 łyżki czubate soli i płaska łyżeczkę pieprz.Wymieszać to i dobrze ucisnąć w kamiennym garnku[ a że ja takowy zbiłam wzięłam wiaderko plastikowe po kapuście] i na wierzch talerz na niego słoik 3l z wodą.Postawiłam na kilka dni w kuchni i wyszło super.Teraz przełożę to do słoików i w zimne miejsce.Nie będę pasteryzowac-zobaczę jak się przetrzyma.Ale myslę ,że przez tydzień połowę to skonsumujemy bo dobre.. .Można dodac kminek jak ktoś lubi -ja nie dodawałam bo nie lubię go.
-główka kapusty[ja miałam 3kg]
-kilogram surowych opieniek[kapelusze]
-2 zielone jabłka
-sol ,pieprz, po 4 ziela i liście laurowe
Kapustę i jabłka poszatkowałam ,opieńki małe całe a większe na pól + przyprawy do smaku[ja dałam2 łyżki czubate soli i płaska łyżeczkę pieprz.Wymieszać to i dobrze ucisnąć w kamiennym garnku[ a że ja takowy zbiłam wzięłam wiaderko plastikowe po kapuście] i na wierzch talerz na niego słoik 3l z wodą.Postawiłam na kilka dni w kuchni i wyszło super.Teraz przełożę to do słoików i w zimne miejsce.Nie będę pasteryzowac-zobaczę jak się przetrzyma.Ale myslę ,że przez tydzień połowę to skonsumujemy bo dobre.. .Można dodac kminek jak ktoś lubi -ja nie dodawałam bo nie lubię go.
Ajla
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 22 września 2014, 14:46
- Ulubione grzyby: opieńki
- Pochwalił: 2 razy
- Pochwalony: 14 razy
Kiszenie grzybów
ajlaa, smakowicie się czyta, w piątek pojadę zobaczyć czy jeszcze są opieńki, a jak nie to w sobotę wypróbuje przepis z zielonkami, tylko obgotuję je najpierw z 10 minut
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Kiszenie grzybów
Musisz poeksperymentować , chociaż do kiszenia to raczej te twarde - gąski, rydze, kurki ...Jozefg pisze:QR_BBPOST Czy ktoś robił kiszone kanie?