Moje grzybki w kuchni

Post autor: **Wojtas** » niedziela, 7 sierpnia 2016, 17:31

Drugie danie

Post autor: **kakadu** » niedziela, 7 sierpnia 2016, 18:18

Teraz to rozumiem.

:

Obiad

Siedzuń sosnowy zzzz

pulpeciki

Jeszcze nie miałem okazji go upolować

Henryk pisze:QR_BBPOST Siedzuń sosnowy zzzz pulpeciki

Marynowany siedzuń z zeszłego roku, mało fotogeniczny egzemplarz

Miały być mielone, lecz bułki zabrakło

Wojtas pisze:QR_BBPOST Miały być mielone, lecz bułki zabrakło

Nie prościej napisać " nie chciało się mykać do sklepu "

Mielony czy nie mielony , wygląda apetycznie

Jajecznica

Wojtas wygląda apetycznie

będziesz miał co spalać

masełka nie żałowałeś

Henryk pisze:QR_BBPOST masełka nie żałowałeś

Więcej wody z grzybków niż masełka, ale było w czym chlebek maczać

Wojtas,

Dzisiejszy obiadek
mientolony a'la baton , pyruszki , grzybki i ... mix sałat się zmieścił
- oczywiście na talerzu

keramzyt

niebo w gębie, żagiew była spora ale młodziutka, świeżo urośnięta, była bardzo smaczna, podobna w smaku do kani, trochę też jak mięso. Usmażona na oleju kokosowym. Ostatnio odkryłem, że olej kokosowy jest całkiem niezły do smażenie grzybów.
http://imgur.com/X0xe3L3
Obrazek