Fotorelacje z grzybobrań 2017

Witajcie.
Gratulacje dla wszystkich za śliczne zbiory i piękne zdjęcia

. W końcu w natłoku obowiązków i mi się udało wyskoczyć do lasu w Zielonej Górze też w końcu obrodziło grzybami

. W zeszłym tyg 30.09.2017 sypnęło podgrzybkami ale prawdziwe zatrzęsienie było maślaków pstrych. Wczoraj 7.10.2017 również pojechałem zobaczyć do lasu jak to wygląda po nawałnicy która przeszła w czwartek, gorzej to wyglądało w mieście niż w lesie, a i że chłodno to ludzi mało a las mnie obdarował dużą ilością pięknych borowików. Poniżej kilka zdjęć z 2 ostatnich wypadów. Wszystkim udanych zbiorów i zdjęć.

30.09.2017

7.10.2017

Miało być długo w lesie, a skończyło się po 1,5 godzince bo deszcz nie pozwolił dalej zbierać grzybków ani robić zdjęć bo aparat nie lubi wilgoci i nie chciał ostrzyć.

gonzo, u ciebie jak zwykle duża różnorodność.

Piękna soplówka https://nagrzyby.pl/fotki/upload/2017/1 ... wa_sq2.jpg
Ależ dużo tego drobnoporka spotkałeś

https://nagrzyby.pl/fotki/upload/2017/1 ... ny_qs7.jpg
Jak ja dziś i parę dni temu piestrzycę kędzierzawą. Dopiero w tym roku pierwszy raz ją na żywo zobaczyłam ale w takich ilościach, że szok. Pokażę chociaż ze 3 zdjęcia, reszta jak nadrobię zaległości.

dariusz64, brawa za borowiki a ten niezły bajer https://nagrzyby.pl/fotki/upload/2017/1 ... CN8498.jpg

MaciejZG, fajna parka

https://nagrzyby.pl/fotki/upload/2017/1 ... 093215.jpg
witoldwacnik, szkoda, że deszcz padał, bo w takich warunkach się kiepsko fotografuje. Ja dziś poszłam między deszczami na spacer na swoje hałdy i tylko z komórką a miałabym co focić. Myślałam, że bedę się szybko ewakuować a pogoda się poprawiła.
A zdjęcia mam z komórki.

Jadę chronologicznie ze swoimi zaległościami więc kolejnym etapem jest żółciak siarkowy a nawet 2 liczne jego stanowiska, którego mąż namierzył z samochodu i mi powiedział, gdzie rośnie.
Pojechaliśmy go sfotografować.

Pierwszy na powalonym drzewie, tuż przy ruchliwej trasie więc nie miałam możliwości zrobić dobre fotki, musiałam się spieszyć.

Drugi rósł wysoko, też przy tej samej drodze.

Jeszcze jakiś czyreń się załapał w pobliżu.

Pora na występ maluszków. 3.10. w stanie podsuszonym , wyglądały jak
Urnula cf. campylospora

Paweł pisze:QR_BBPOST Na pniaczku z żylakiem , spotkałem niecodzienny gatunek - pucharek , ale z masywnym trzonem

Teraz inny kolorek i upodabniają się do Ascocoryne , ale są bardziej twarde.

Żylak rosnący na tym samym pieńku , nie tłamsi imi pucharków

Spotkałem czubajeczkę ,

maślanki ceglaste,

kolejne maluszki - długotrzonki , nn pucharki , płomiennice zimowe,

oraz okazy większe gabarytowo .

Zielonka rosnąca pod topolami i sesja

Tricholoma frondosae

Sensibility pisze:QR_BBPOST Jak ja dziś i parę dni temu piestrzycę kędzierzawą.

W niektórych miejscach jej pełno, mokro wszędzie, to taki jesienny smardz, można poeksperymentować

marios232

MaciejZG, Paweł, Sensibility, witoldwacnik, brawo, brawo, brawo

marios232

"Borowiki, podgrzybki, koźlarze..."

...takie gatunki przytargałem w koszyku, po drugim wrześniowym wypadzie.
Początkowo chciałem napisać: "takie gatunki dominowały w koszyku", ale patrząc na ostatnią fotkę, szybko się ocknąłem

.
Lasy jodłowe były królestwem, w którym wygodnie rozsiadł się na tronie on- Borowik Szlachetny.
Od czasu do czasu można było spotkać mieszkańca tej bajkowej krainy, w czerwonym lub pomarańczowo-żółtym kapeluszu.
Tych, którzy mieli kapelusz biały, jasno lub ciemno-brązowy, mijało się tylko, pozdrawiając je mrugnięciem oka. To "byli" Koźlarze.
Dziadek zawsze mi mówił, że te "czerwone berety" są w hierarchii zaraz za "Królem". Dziś, patrząc na ich piękno i dostojność, stwierdzam: "chyba miał rację".
Kilka razy na ścieżce mojej leśnej wędrówki dane mi było spotkać Podgrzybki brunatne, które ochoczo zapraszały mnie w lasy sosnowe.
"Panie, dawno nas nie odwiedzałeś. Przyjedź, a "jadła" zapewne Ci nie zabraknie".
Skorzystałem więc po raz kolejny z zaproszenia i rzeczywiście strawa była wyborna.
Jako, że dzień chylił się już ku zachodowi, z wielkim żalem i smutkiem musiałem opuścić tą oazę ciszy i spokoju.
Obiecałem sobie jednak, że wkrótce tam wrócę, i nastąpiło to niedługo potem. Ale o tym ...
...następnym razem.

Pozdrawiam
marios232
Nowa Dęba, podkarpackie

[ref]marios232[/ref],

/ co by nie pisać , że

opada

/ , https://nagrzyby.pl/fotki/upload/2017/1 ... N4619n.jpg te

z daleka , nagroda za skrobanie się po pagórkach

Nadal jestem dobę na wstecznym

.

Na dobry początek , taka sobie kolorówka.

CzL berłóweczka frędzelkowana

Neottiella vivida - rozpoczęła wzrost

, a niektóre mikrusy tworzą mini

miseczki .

Pieprzniki małych rozmiarów i w niewielkich ilościach. Pojawiają się wodnichy późne

i moje pierwsze trafienie

na stanowisko wodnichy późnej odm. złocistej.

bonusiki

Paweł pisze:QR_BBPOST Spotkałem czubajeczkę

to bardziej Echinoderma asperum, choć do sprawdzenia.

Z niedosytu wczorajszego postanowiłem odwiedzić las i robić

przy okazji zbierania.

marios232

Paweł, dzięki

, witoldwacnik, fajnie widzieć, że borowiki wciąż rosną

, jutro się wybieram

Kolejna sesja wyjazdowa

- rejon ustalony wg GREJ i ATPOL - lasy na południe od Rogoźna .
ATPOL BC792312.
Las , to przede wszystkim buki w wieku 70 -140 lat , dęby od 50 -150 lat , oraz inne liściaste.

Dużo różnorakich zbiorników wodnych .

Napotkane

oraz gatunki pospolite jesienną porą.

Białe grzybki na ostatniej fotce, z daleka do złudzenia przypominały maślaki - niestety to blaszkowy gatunek.

W buczynie trafiłem na okazy sromotnika smrodliwego

,

jeden szczególnie zacny - pozbawiony zarodników i wypłukany przez deszcz.

Kolejny gatunek , który zaliczył moje pierwsze

wachlarzowiec olbrzymi

Sensibility, dzięki

Ładne żółciaki i gratki za masówkę piestrzycową

Paweł pisze:QR_BBPOST i moje pierwsze trafienie na stanowisko wodnichy późnej odm. złocistej.

również za inne "wynalazki"

W miniony weekend miałem plany na jakieś dłuższe wycieczki w odleglejsze lasy, niestety pogoda wszystko rozwaliła. Jedynie w sobotę po obiedzie udało mi się wyskoczyć na dwie godzinki do pobliskiego lasu. Na szczęście można w nim znaleźć sporo ciekawych grzybków, a i do koszyka ma co trafiać.

gonzo,

vice versa

Kolejny obszar ze stanowiskami dębów - pomników przyrody. Oprócz tabliczek z godłem , tabliczka z numerem ewidencyjnym - 80.

W ściółce ukazały sie gąsówki nagie, mnóstwo opieniek , czernidłaki ,

grzybówki różowe, ruliki oraz zacne parki.

Napotkałem zagadkę - Xerula z ciemnym, zamszowym kapeluszem oraz rantem wokół brzegu.

Młody egzemplarz na drugiej

.

Kolejny okaz , to grzybek na cieńkim , sprężystym , długim trzonie .

Niby charakterystyczny trzon a’la drut , ale pozostanie zagadką.