Dąb w Naprawie k./Jordanowa

Apele - Prośby - Przestrogi - Oferty handlowe - Zaproszenia - Informacje
Awatar użytkownika

Autor tematu
Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Dąb w Naprawie k./Jordanowa

Post autor: Bobik » środa, 14 maja 2008, 09:36

Ostatnio mieszkańców Naprawy (tej opisanej przez Jalu Kurka w jego słynnej powieści "Grypa szaleje w Naprawie") i pobliskiego Jordanowa zbulwersowała sprawa planów wycięcia przez drogowców modernizujących DK nr 28 starego, ponad 400-letniego dębu rosnącego przy drodze. Zgoda na wycięcie tego dębu została wydana przez odpowiednie ministerstwo i wojewódzkiego konserwatora przyrody w Krakowie.

Drzewo to jest nie dość, że wiekowe, to jest jeszcze Pomnikiem Przyrody. Jest także pomnikiem historii, bowiem zostało zasadzone przez miejscowych w czasach szwedzkiego potopu, co zostało opisane przez Henryka Sienkiewicza w "Potopie". Król Jan Kazimierz odwiedził te ziemie w roku 1655 roku, i w czasie przejazdu z Żywca przez Suchą Beskidzką, Maków Podhalański i Jordanów stanął obozem w Naprawie, skąd miał wspaniały widok na Babią Górę i Pasmo Beskidu Wysokiego, Beskid Makowski, dwa szczyty Luboni z pasma Beskidu Wyspowego, Gorce i zamykającą widok od południa zębatą piłę Tatr. By upamiętnić to wydarzenie, wsadzono na tym miejscu dąb, który przetrwał wszystkie wojny i zawieruchy, przetrwał I Wojnę Światową, II Wojnę Światową, komunizm i stan wojenny. Nie mieli odwagi ściąć go Austriacy, Niemcy i Rosjanie, komuniści nie podnieśli na niego ręki... Teraz zetnie go chciwa ręka liberalnego dewelopera, który traktuje ten pomnik Przyrody i historii naszego kraju i Narodu Polskiego jako jeszcze jeden "obstakl" czy "komplikator" do pokonania na drodze procesu inwestycyjnego.

A najgorsze jest w tym to, że nikt nie pytał mieszkańców Naprawy o opinię i wszystkie decyzje zapadły ponad ich głowami. O ile coś takiego było możliwe w PRL, gdzie o wszystkim decydowała Centrala, to teraz nie powinno mieć miejsca. Ale stanowi to dowód na to, że tu i w tym kraju tak naprawdę poza fasadą nie zmieniło się nic. Przeraża to, jak łatwo pozbywamy się dziedzictwa naszego, jak łatwo niszczymy to, co stanowi o naszej narodowej kulturze. Bo to nie tylko chodzi o tego jednego dęba. W Bystrej rozwalono zabytkowy dworek. W Tokarni zburzono zabytkowy, drewniany kościół pw. Matki Boskiej Śnieżnej, stawiając na jego miejsce pseudonowoczesnego molocha. Ile jeszcze zabytków kultury i Natury zniknie w imię szybkiego i doraźnego zysku, wskutek obłędu niszczenia własnej tożsamości narodowej i kulturowej przez rządy ludzi, których jedynym bogiem była, jest i będzie Mamona?

I chciałbym jeszcze zapytać: Gdzie sa wszyscy tzw. obrońcy tzw. tradycyjnych narodowych wartości? Gdzie są ci wszyscy "obrońcy" Polski i polskości, tej "naszości"? Nie ma ich, bo to nie jest żadna zadyma i nie ma kamer TV i reporterów...

Fotki na: http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... +NAPRAWIE/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 stycznia 2009, 19:53 przez Bobik, łącznie zmieniany 1 raz.


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » środa, 14 maja 2008, 09:44

Bobik
Mnie strasznie denerwuje gdy mówi się za wszystkie śmiertelne wypadki winę ponoszą przydrożne drzewa... dlatego je w ostatnich latach usuwa się. Powodem wypadków nie są drzewa ale bezmyślność i brawura szaleńców którzy lokalne drogi traktować chcą jak autostrady!. Wyciąć, wybetonować i będzie bezpiecznie... a może zmienić to co jest w głowach kierowców... odnoszę wrażenie że oni nie myśla...


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Baśka
Administrator
Administrator
Posty: 8736
Rejestracja: piątek, 10 czerwca 2005, 19:26
Lokalizacja: Kraków
Pochwalony: 157 razy

Post autor: Baśka » środa, 14 maja 2008, 12:41

zenit pisze:Wyciąć, wybetonować i będzie bezpiecznie...
Eeee tam :) Wtedy winny będzie beton, bo to on będzie prowadził po pijanemu, zbyt szybko, będzie wyprzedzał na trzeciego, itd. A wyobraźnię, to beton ma taką samą jak dotychczasowy winowajca :) Tylko twardy jest i trudny do usunięcia...


Baśka
Awatar użytkownika

Hudy
Moderator
Moderator
Posty: 21781
Rejestracja: czwartek, 9 sierpnia 2007, 17:44
Ulubione grzyby: drożdże... upłynnione ;)
Lokalizacja: Wilga
Pochwalony: 314 razy

Post autor: Hudy » środa, 14 maja 2008, 20:37

Szkoda, wielka szkoda... a pamiętam (tzn nie osobiście) jak swego czasu Dezydery Chłapowski propagował zadrzewienia przydrożne, wielopiętrowe, gęste, zwarte... jak przyjemnie jeździ się takimi drogami... teraz nie dość, że nie sadzi się tak intensywnie to jeszcze wycina się zabytki :/ i jak tu człowiek ma nie być sfrustrowany :x


Moja nauka poszła w las :)
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » środa, 14 maja 2008, 21:36

:x :x :x :x to może od razu wszystkie rezerwaty i miejsca chronione polikwidować nie będzie problemów jak np z Doliną Rospudy i innymi spornymi miejscami. Wychlastać i zabetonować. Z tego co widzę na fotkach to z prawej strony jest szeroki pas o który można by było poszerzyć tę modernizowaną DK nr 28 a tym samym odsunąć to pzrepiekne drzewo o które i tak sie tylko zabijają debilni piraci drogowi. A pomnik przyrody będzie bezpieczny :)


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
Awatar użytkownika

Marek
Grzybobiorca
Grzybobiorca
Posty: 1477
Rejestracja: środa, 30 listopada 2005, 22:17
Lokalizacja: Międzyzdroje
Pochwalony: 23 razy

Post autor: Marek » czwartek, 15 maja 2008, 23:34

IRLANDIA, wiele dróg - lokalnych to 100% - ma na poboczu kamienne murki, wysokości ok 2m, szerokości u podstawy ok 3m, bardzo stare, oplecione zilenią.
Jazda takimi drogami jest niebezpieczna. Nikt nie myśli rozbierać tych murków. Kierowcy jeżdżą ostrożnie, wypadków jest mało.

AUSTRALIA, na bardzo długim, prostym odcinku autostrady, przecinającym teren półpustynny, w pewnym miejscu - dość blisko pobocza - rosło duże drzewo.
Na to drzewo dość często wpadały samochody, wobec tego po iluś tam wypadkach drzewo zostało wycięte.

USA- Nowy Jork, sześciopasmowa droga prowadzi do stanu New Jersej.W pewnym miejscu jest zjazd do dzielnicy mieszkaniowej. Zjazd jest "wąski", ma tylko 2 pasy ruchu. Oznaczony jest bardzo dobrze, w dzień żólte znaki, w nocy dodatkowo są światła.
W ten znak uderza wiele samochodów, widać to wyrażnie, bo jest niemiłosiernie poobijany.

[ Dodano: 2008-05-15, 23:38 ]
Taki mail wysłałem do Bobika,

""Dlaczego przed zasadzeniem tego dębu miejscowi nie czytali "planu zagospodarowania przestrzennego"?

Czytając Twój mail (dziekuję za możliwość poznania kolejnej głupoty urzędników) można - z sarkazmem - postawić w/w pytanie w stylu urzędniczej nowomowy.

Sądząc ze zdjęć, jest tam trochę miejsca by odsunąć drogę od drzewa, ale może projektanci nie mają odpowiedniego szablonu.

Jeśli będzisz ( będziecie) pisać protest, to wpisz moje nazwisko.

W "moim" lesie kilka lat temu ścięto kilka dębów o średnicy pnia ok 1,5 m . Popatrzałem na to ze smutkiem i tyle.


Pozdrowienia

Marek Pierzynowski


Awatar użytkownika

Autor tematu
Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » piątek, 16 maja 2008, 06:55

Kochani! Wielkie dzięki za wsparcie!


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Pawlo
Grzyb "trujący" na okrągło
Grzyb "trujący" na okrągło
Posty: 4466
Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 16:16
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 168 razy

Post autor: Pawlo » piątek, 16 maja 2008, 07:06

Baśka
Eeee tam :) Wtedy winny będzie beton
Pewnie że będzie winny beton.....ale ten który siedzi za kierownicą
Bobik, aż mi się scyzoryk w kieszeni otworzył jak przeczytałem to co napisałeś o drzewie :x :x :x


Wszystkie grzyby są jadalne... niektóre tylko raz. Czarny humor
Awatar użytkownika

Waldemar
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 10648
Rejestracja: środa, 1 grudnia 2004, 10:41
Lokalizacja: Skawina
Pochwalony: 847 razy

Post autor: Waldemar » piątek, 16 maja 2008, 08:50

Prawdopodbnie w obliczu tej inwestycji drogowej nie będzie innego wyjścia... Nie wiem kto zawinił czy urzędnicy czy projektanci. Pozostanie tylko żal. :(


Waldek,
Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » niedziela, 18 maja 2008, 20:31

Wycinanie starych drzew zawsze budzi protesty społeczeństwa. Ludzie się na to nie godzą.
Piszą protesty, a urzędnicy nie mogą się jak zwykle dogadać. Szkoda takich drzew pomników.
Na ochronę przyrody powinny się znaleźć środki.
Niestety, ich ciągle brakuje i tym sposobem ubożeje nasz drzewostan.
Tracimy co cenniejsze drzewa, przykre to. :(


Awatar użytkownika

Autor tematu
Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » poniedziałek, 19 maja 2008, 16:22

Ciii... Coś się ruszyło i chyba jednak ta decyzja będzie cofnięta... :|


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Waldemar
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 10648
Rejestracja: środa, 1 grudnia 2004, 10:41
Lokalizacja: Skawina
Pochwalony: 847 razy

Post autor: Waldemar » poniedziałek, 19 maja 2008, 16:53

Bobik pisze:Ciii... Coś się ruszyło i chyba jednak ta decyzja będzie cofnięta...
Byłoby bardzo dobrze gdyby się udało go uratować :)


Waldek,
Awatar użytkownika

Gabi
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 15395
Rejestracja: czwartek, 16 marca 2006, 14:58
Ulubione grzyby: Smardze, borowiki, kanie ...
Lokalizacja: Dijon
Pochwalił: 24 razy
Pochwalony: 2090 razy

Post autor: Gabi » poniedziałek, 19 maja 2008, 16:56

Waldemar pisze:Byłoby bardzo dobrze gdyby się udało go uratować :)
3 * TAK :)


W zyciu trzeba wszystkiego poprobowac
Awatar użytkownika

Hudy
Moderator
Moderator
Posty: 21781
Rejestracja: czwartek, 9 sierpnia 2007, 17:44
Ulubione grzyby: drożdże... upłynnione ;)
Lokalizacja: Wilga
Pochwalony: 314 razy

Post autor: Hudy » poniedziałek, 19 maja 2008, 17:38

Waldemar pisze:Byłoby bardzo dobrze gdyby się udało go uratować
wręcz cudownie :)


Moja nauka poszła w las :)
Awatar użytkownika

Pawlo
Grzyb "trujący" na okrągło
Grzyb "trujący" na okrągło
Posty: 4466
Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 16:16
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 168 razy

Post autor: Pawlo » wtorek, 20 maja 2008, 08:39

Bobik
Ciii... Coś się ruszyło i chyba jednak ta decyzja będzie cofnięta... :|
Waldemar
Byłoby bardzo dobrze gdyby się udało go uratować :)
No to trzymam kciuki :)


Wszystkie grzyby są jadalne... niektóre tylko raz. Czarny humor
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat